Kino i muzyka

Jest źle z Agnieszką Chylińską. Podjęła ostateczną decyzję, od lat sobie nie radzi

Agnieszka Chylińska w szczerym wywiadzie opowiedziała o sobie w najmniejszych szczegółach, „nie owijając w bawełnę”. Fani byli zdruzgotani jej szczerością, ale też docenili, że zdołała coś takiego zrobić. Z drugiej strony przejmują się piosenkarką.

Agnieszka Chylińska jest przez fanów uważana za rodzaj „twardej i równej babki”. Nie da się tego nie zauważyć, patrząc na jej wizerunek sceniczny i odważne zachowanie w „Mam talent”. Artystka jednak obnażyła się przed wszystkimi.

Agnieszka Chylińska przyznała, z czym musiała się zmagać za młodu. Strasznie przykre i destrukcyjne

Agnieszka Chylińska została dosłownie „przesłuchana” przez Kubę Wojewódzkiego, Marcina Prokopa i Edwarda Miszczaka, prezesa stacji TVN. Dla piosenkarki była to trudna, ale i ważna decyzja. Długo biła się z myślami, czy będzie w stanie swoim znajomym, ale nadal obcym ludziom, pozwolić na niekomfortowe pytania, obnażające prawdę o jej życiu. Musiała się jednak na to zdecydować, gdyż z drugiej strony było jej to potrzebne – to pewien rodzaj oczyszczenia po tych wszystkich wydarzeniach, których doświadczyła. Zdradziła niesamowite fakty.

– Pierwsze moje załamania nerwowe, depresje i próby samobójcze, to były pierwsze lata w O.N.A. W wieku 18 lat zostałam bardzo źle potraktowana przez dorosłego faceta, potraktował mnie jak gó**o. Moja kariera rozpoczęła się gdy miałam 18 lat, tak wcześnie! Wówczas zostałam zniszczona, rozpruta, nie byłam do tego przygotowana, pojawił się więc alkohol, narkotyki, faceci, to wszystko było tak szybko – zaczęła opowiadać Agnieszka Chylińska. Wszyscy byli w szoku, że w tak młodym wieku miała styczność z używkami i przeszła poważną depresję.

Piosenkarka przyznała, co tak naprawdę trzyma ją przy życiu. Mogło jej już dawno nie być. Wspomniała o rodzicach

Agnieszka Chylińska w pewnym momencie wywiadu powiedziała, że to dzieci trzymają ją „przy żywych”. To dla nich żyje i za nic nie chciałaby ich zostawić samych.

– Gdyby nie moja ciekawość życia, to dawno by mnie nie było. Gdyby nie to, że tak strasznie jestem ciekawa, co dalej za zakrętem, gdyby nie to, że mam tak cudowne dzieci (…) Demony, które krążą wokół mojej głowy, są okrutne, są skazujące, osądzające, są prokuratorami, a ja nie mam w swojej głowie adwokata – mówiła artystka.

Była wokalistka O.N.A. przyznała, że zawsze chciała być szczęśliwa i normalna. Los zrobił z jej życia rollercoaster. Agnieszka Chylińska m.in. jest na siebie zła, że zawsze za wszystko się obwinia, nie potrafi zrobić czegoś tylko dla siebie i poświęca się dla innych. Jest też zła za odczucie, że rodzice jej nie wspierali i ciągle musiała udowadniać, że jednak za coś warto ją kochać, że zasługuje.

– Czasami w życiu mam wybór, albo się zapić na śmierć, albo pójść w tango, albo napisać o tym piosenkę i negocjować z czasem – szokująco podsumowała piosenkarka.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close