Kino i muzyka

Jarosław Jakimowicz się nie hamuje, tym razem uderzył w Lecha Wałęsę. Komentarze są bezlitosne

Jarosław Jakimowicz za wszelką cenę stara się wzbudzić kontrowersje. W swoich internetowych wpisach zaczepił już liczne grono znanych osobistości. Jako że dzień bez kolejnego konwersyjnego wpisu byłby dla „(nie)młodego wilka” dniem straconym, tym razem postanowił „nie odpuścić” byłemu prezydentowi RP, Lechowi Wałęsie. Zadrwił z jego problemów zdrowotnych, co bezlitośnie (naprawdę!) ocenili internauci.

Jarosław Jakimowicz zdobył popularność dzięki udziałowi w filmie „Młode Wilki” opowiadającym o przemytniczych przygodach wchodzących w dorosły wiek mężczyzn. Jednym z nich był „Cichy” grany przez aktualnego eksperta TVP Info.

Konflikty z prawem Jarka Jakimowicza

Kolega Jolanty Rutowicz chyba za bardzo wziął sobie do serca kryminalne zapędy bohaterów przeboju lat 90. i sam nie do końca był z prawem „za pan brat”. Podczas swojego dotychczasowego żywota wielokrotnie stawał się bohaterem policyjnych kartotek. Można nawet rzec, że zagościł tam na stałe.

Był m.in. oskarżony o gwałt (sprawa z Miss Generation 2020), pełnił funkcję kierowcy w gangu napadającym na sklepy ze skórami w Niemczech, miał kontakty z pedofilami i ludźmi zajmującymi się handlem ludźmi, napadami na poczty i grabieniem grobów – te „przygody” (oprócz pierwszej z wymienionych) opisał w książce pt. „Życie jak film”. „Dzieło” początkowo miało być jego autobiografią, jednak po kontrowersjach medialnych Jakimowicz asekuracyjnie stwierdził, że jest ona jednak przejawem jego wybujałej fantazji.

Fantazja pracownika Telewizji Polskiej nie opuszcza ani na chwilę, chociaż ostatnimi czasy przyjmuje jeszcze bardziej ponury charakter. O słownych atakach, jakich dopuścił się niedawno, pisaliśmy między innymi w artykule poniżej.

Jakimowicz drwi z Lecha Wałęsy

Gospodarz programu „W kontrze” staje w kontrze do wielu znanych w naszym kraju postaci. Lech Wałęsa stał się kolejną ofiarą internetowych wyczynów przebrzmiałego celebryty.

Jakimowicz skierował swoją uwagę na fakt, że lidera „Solidarności” zabrakło na obchodach ważnej rocznicy politycznych wydarzeń. Lech Wałęsa był bowiem nieobecny na wydarzeniu z okazji 42. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych. W rozmowie z „Faktami” w telewizji TVN wyjaśnił, dlaczego.

– Zrobiłem wszystko, na ile miałem sił i mądrości, dla Polski. A teraz zmęczony, schorowany, postanowiłem zająć się tylko sobą. Podpisanie Porozumień Sierpniowych znaczy dla mnie dużo, ale traktuje to wydarzenie jako historię. Dziś są nowe wyzwania, nowe potrzeby, a ja jestem człowiekiem, który żyje dziś i jutro, a wczoraj mnie mało interesuje – tłumaczył były polityk w swoim stylu.

Uszczerbek na zdrowiu i kolejny pobyt w szpitalu to problemy, z jakim charyzmatyczny gdańszczanin borykał się na przełomie lipca i sierpnia. Okazało się, że konieczny jest wyjazd do sanatorium. Elektryk z wykształcenia na łamach swoich popularnych profili w mediach społecznościowych publikował zdjęcia z rehabilitacji.

Jeden z kadrów stał się „pożywką” dla frustracji Jarosława Jakimowicza, który kolejny raz starał się być śmiesznym. I tym razem absolutnie nieudolnie. Posiadacz fryzury w kolorze blond dodał osobliwe zdjęcie, porównując siebie z Wałęsą odzianym w specjalistyczne spodnie założone na potrzeby badania medycznego. Gwiazda TVP w sposób chciała zadrwić z rekonwalescencji prezydenta Polski w latach 1990 – 1995.

 

Посмотреть эту публикацию в Instagram

 

Публикация от Jakimowicz (@jaroslaw.jakimowicz)

W sekcji komentarzy pod opublikowanym przez Jakimowicza postem zawrzało. Internauci byli bezlitośni. Pisali:

– Po co dawać takie zdjęcia? Pan Wałęsa jest schorowany, chciałby pan dożyć jego wieku;

– Jakimowicz! Jesteś zerem totalnym. Nic sobą nie reprezentujesz, pajacu, nic;

– I znów nadworny błazen TVP pokazał swoją twarz. Ty musisz chłopczyku mieć straszne kompleksy, że takie żenujące wpisy publikujesz;

– To zdjęcie pokazuje, jakim jesteś dzbanem;

– Nie ma wystarczających słów w języku polskim, żeby określić tę głupotę;

– Po prawej jest Pan, człowiek, który w życiu wiele osiągną. Po lewej zaś smród i upadek człowieka – pisali kolejni ze wzburzonych użytkowników sieci.

Jak myślicie – srogie opinie internautów skłonią Jarosława Jakimowicza do refleksji nad swoim zachowaniem, czy wręcz przeciwnie – napędzą go do jeszcze ostrzejszego działania? Pozostaje tylko czekać (wciąż) na reakcję włodarzy Telewizji Polskiej, którym na razie najwidoczniej nie przeszkadzają te wybryki. Jeśli wynagradzany z publicznych funduszy Jakimowicz, wskutek swoich skandalicznych zaczepek, straci pracę w TVP Info, zawsze może poszukać jej na poczcie. Obawiamy się jednak, że będą tam potrzebne konkretne kwalifikacje.

Źródło: goniec.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close