Kino i muzyka

Jarosław Jakimowicz ma kłopoty. Złożono na niego skargę do KRRiT, chodzi o słowa o Ukraińcach

Do KRRiT trafiła skarga na Jarosława Jakimowicza, prowadzącego programu „W kontrze” w TVP Info. Chodzi o kontrowersyjne słowa celebryty, które wypowiedział po finale konkursu Eurowizji.

Juliusz Braun, autor skargi twierdzi, że widzowie zostali wprowadzeni w błąd. Słowa padły bowiem z ust jednej z najbardziej poważanych postaci w TVP.

Skarga na Jarosława Jakimowicza

Były przewodniczący KRRiT Juliusz Braun, wystosował do instytucji skargę na dotyczącą jednego z odcinków programu „W kontrze” w TVP Info. Chodzi o wydanie z 15 maja, współprowadzone przez Jarosława Jakimowicza.

Program emitowany był dzień po finale Eurowizji 2022, który wygrał ukraiński zespół Kalush Orchestra. Reprezentant Polski, Krystian Ochman z piosenką „River” uplasował się na 12. pozycji.

Choć ukraińscy głosujący przyznali Polakowi maksymalną ilość 12 punktów, krajowe jury zdecydowało się nie wyróżnić piosenkarza nawet jednym głosem. Decyzja wzbudziła kontrowersje i była szeroko komentowana w mediach.

O jeden z takich „komentarzy” pokusił się Jarosław Jakimowicz, który zwrócił się na antenie do współprowadzącej Agnieszki Oszczyk. Dziennikarka miała jakiś czas wcześniej ubolewać nad ograniczeniem darmowych przejazdów w trójmiejskiej komunikacji miejskiej dla obywateli Ukrainy.

Kontrowersyjne słowa

– Agnieszko, bo wczoraj tak użalałaś się nad losem Ukraińców, którzy zamieszkują Trójmiasto, że są tak bardzo karani przez tych kontrolerów – rozpoczął swoją wypowiedź Jarosław Jakimowicz. – Jestem ciekaw czy kontrolerzy tego ruchu drogowego, tak zwane kanary, też oglądali ten konkurs, czy to, że od Ukrainy dostaliśmy zero punktów za nasz występ, a my im daliśmy 12, będą bardziej ich karać, czy mniej, jestem ciekaw – zastanawiał się celebryta.

W uzasadnieniu skargi na powyższą wypowiedź gwiazdora, opublikowaną w „Wyborczej”, Juliusz Braun przekonywał, że „W kontrze” określane jest jako program publicystyczny, więc do jej prowadzącego należeć powinno, by przedstawiane informacje były prawdziwe.

Wiadomość o nieotrzymaniu „od Ukrainy” żadnych punktów jest natomiast nieprawdą. Wnioskodawca zaznaczył, że głosujący obywatele kraju, przyznali Krystianowi Ochmanowi maksymalną liczbę punktów, natomiast to tamtejsze jury zdecydowało się na wyróżnienie wykonawców z innych państw.

– Jakimowicz decyzję jury potraktował jako wyraz niewdzięczności za pomoc udzielaną Ukraińcom w Polsce, sugerując jednocześnie, iż powinno to mieć wpływ na sposób traktowania uchodźców z Ukrainy w Polsce. Jego wypowiedź wpisuje się w nurt antyukraińskiej propagandy obecny niestety w polskim internecie, choć na szczęście marginalny – czytamy w uzasadnieniu.

Źródło: goniec.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close