Jacek Braciak ma transpłciowego syna Konrada. Razem udzielili wywiadu dla magazynu „Replika”. Po niedawnej Paradzie Równości, która przeszła ulicami Warszawy, niektórzy politycy znowu postanowili wyrazić swoje opinie na temat osób LGBT+. Co o ich słowach sądzi aktor?
Jacek Braciak komentuje słowa Kaczyńskiego o osobach LGBT
Jacek Braciak (53 l.) mocno wspiera osoby LGBT+, gdyż jego własne dziecko przeszło długą drogę, by odkryć swoją tożsamość. Konrad przyznał, że zmagał się nawet z myślami samobójczymi. Aktor nie chce stać się obrońcą wszystkich osób LGBT i za każdym razem komentować nieprzychylne słowa na ich temat.
Nie chcę komentować każdego idiotyzmu, który pada z ust różnych ludzi, bo to się zdarza codziennie. Nie chcę spędzać czasu na tym, żeby być trybunem LGBT ze względu na mojego syna. Kocham go niezależnie od tego, jaką decyzję by podjął, tak jak wszystkie moje dzieci
MÓWIŁ AKTOR DLA PORTALU PLEJADA.
Co takiego powiedział o osobach LGBT Jarosław Kaczyński (73 l.) ? Prezes PiS podczas spotkania z sympatykami partii we Włocławku zdecydował się „zażartować”. Nie wszystkim jednak do śmiechu.
Oczywiście ktoś się może z nami nie zgadzać, mieć lewicowe poglądy. Uważa, że każdy z nas może w pewnym momencie powiedzieć, że „teraz, do tej pory, do godziny 17.30 byłem mężczyzną, ale teraz jestem kobietą (…) Mój szef w pracy, czy moja koleżanka, czy mój kolega powinni się do mnie zwracać już tym razem w formie żeńskiej. No można mieć takie poglądy, dziwne co prawda. Ja bym to badał, no ale…
Słowa Kaczyńskiego wywołały oburzenie. Lewica z Robertem Biedroniem już złożyła skargę do Komisji Etyki w tej sprawie. Rzecznik Praw Obywatelskich również odniósł się do słów prezesa: „Pozwolę sobie odnieść się do tej sprawy merytorycznie. Transpłciowość jest pewną cechą osobistą, chciałbym silnie podkreślić, że to nie jest choroba – podkreślił. – To jest cecha osobista. Tożsamość płciowa podlega ochronie prawnej i to jest standard ogólnie przyjęty. Godność każdego człowieka podlega ochronie, tożsamość płciowa jest na tyle silnie z nią związana, że wymaga ochrony i szacunku – dodał rzecznik w rozmowie z TVN24.
Jacek Braciak podsumował całą sprawę krótko:
Nie ma powodu, żebym komentował to, z czym się nie zgadzam, co mnie oburza, bo musiałbym to robić codziennie, a to nie jest cel mojego życia.
Źródło: pomponik.pl
