Zenon Martyniuk wraz z zespołem Akcent od lat króluje na scenie disco polo i cieszy się ogromną sympatią fanów. Okazuje się, że za występ popularnej grupy trzeba słono zapłacić. Na jaw wyszło, ile za koncert liczy sobie „król disco polo”.
Zespół Akcent powstał w 1989 roku z inicjatywy Zenka Martyniuka i Mariusza Anikieja. Grupa szybko zdobyła ogromną popularność i do dzisiaj cieszy się wielką sympatią miłośników disco polo.
W ostatnich latach Zenon Martyniuk stał się jednak znany także wśród miłośników innych gatunków muzycznych. Wszystko za sprawą regularnych występów na antenie Telewizji Polskiej, które zawdzięcza z kolei prezesowi TVP, Jackowi Kurskiemu.
Ile kosztuje koncert Zenka Martyniuka?
Szef stacji również należy bowiem do wielkich fanów artysty, z którym chętnie współpracuje. Zenon Martyniuk stał się więc jedną z głównych gwiazd stacji, która występuje niemal na wszystkich festiwalach organizowanych pod szyldem TVP.
„Król disco polo” stał się tak popularny, że nakręcono o nim nawet film biograficzny pt. „Zenek”. Rosnąca popularność przyczyniła się także do wzrostu zainteresowania koncertami 52-letniego gwiazdora. Okazuje się, że za występ zespołu Akcent trzeba zapłacić niemałą sumę.
Z informacji uzyskanych przez redakcję serwisu „Plejada”, która powołuje się na cennik Agencji Artystycznej „Luxart”, za występ Zenka Martyniuka i grupy Akcent trzeba zapłacić około 33 tysiące złotych. Co ciekawe, nie jest to jednak najwyższa stawka w branży, bowiem ok. 38 tysięcy złotych za koncert liczy sobie Sławomir, znany z takich hitów, jak „Miłość w Zakopanem” czy „Weselny Pyton”.
Wielkie zmiany u Zenka Martyniuka
Niedawno głośno było nie tylko o muzycznych dokonaniach Zenka Martyniuka, ale również o jego rodzinnych kłopotach. Na medialnym świeczniku znalazł się po raz kolejny syn gwiazdora disco polo, Daniel, który już nie raz podpadał wymiarowi sprawiedliwości.
Zainteresowanie mediów wzbudziła ostatnio także żona muzyka, Danuta. Kobieta przeszła spektakularną metamorfozę i znacznie schudła, czym z dumą pochwaliła się dziennikarzom. Jakiś czas temu o wygląd zadbał także sam „król disco polo”, który skorzystał z dobrodziejstw współczesnej medycyny estetycznej i stomatologii i pozbył się swojej charakterystycznej diastemy.
Źródło: goniec.pl