Nie tylko stacja Polsat regularnie emitowała seriale i programy z jego udziałem. W śmierć tak uwielbianego aktora nikt nie był w stanie uwierzyć, a niektórym po dziś dzień jest trudno się z tym uporać. Lata jednak mijają nieubłaganie, a wszystko, co zostawił tu na ziemi, nieprawdopodobnie się zmienia.
Polsat był jedną z wielu stacji, gdzie widzowie mogli podziwiać swojego ulubieńca, Waldemara Goszcza. Aktor, piosenkarz i model rozpoczął swoją karierę w wieku zaledwie 19 lat, gdy udało mu się wygrać prestiżowy konkurs, zdobywając tytuł „Twarzy roku”. Nie przypuszczał nawet, że wygrana przyniesie mu taką rozpoznawalność i będzie dopiero początkiem jego medialnej ścieżki. Nagle Waldemar zaczął chodzić po wybiegach najlepszych projektantów, pozować na sesjach zdjęciowych, a z czasem zaczął również spełniać się w aktorstwie i muzyce. Największym uznaniem w oczach widzów cieszył się, grając w telenoweli „Adam i Ewa”.
Goszcz był oczywiście nie tylko osobowością medialną, odnoszącą coraz większe sukcesy, ale przede wszystkim mężem i ojcem. W 1997 roku na świecie pojawiła się jego pierwsza córka Wiktoria, z której wychowania nie mógł się jednak długo cieszyć. Gdy miała zaledwie 6 lat, aktor zginął w wypadku samochodowym. O niewyobrażalnym dramacie huczały wówczas wszystkie media, a opinia publiczna skupiła swój wzrok na pogrążonych w żałobie bliskich aktora. Z czasem zainteresowanie przeminęło, a dziś niewielu wie, jak zmieniła się jego jedyna córka. Uroda Wiktorii powala na kolana.
Tragedia odebrała jej ojca
Przypominamy, że 24 stycznia 2003 roku w okolicach Ostródy doszło do niewyobrażalnej tragedii. Waldemar jechał wówczas Lancią Lybrą, gdy nagle, podczas wyprzedzania, zderzył się z jadącym z naprzeciwka Fordem Escortem. Prócz niego w aucie było dwóch jego znajomych, jednak oni wyszli z wypadku cało. Tymczasem aktor zginął na miejscu, pozostawiając swoją córeczkę bez ojca.
Wielka żałoba
Po śmierci Waldemara żal przepełnił nie tylko serca jego bliskich, ale i fanów, którzy nie potrafili uwierzyć, ze wydarzyło się coś tak strasznego. Wówczas znacząco wzrosło zainteresowanie mediów jego rodziną, ale przede wszystkim kilkuletnią córką, która z dnia na dzień musiała nauczyć się żyć bez ojca, z którym była bardzo związana.
Po rozwodzie zbliżyli się do siebie jeszcze bardziej
Warto wspomnieć, że Waldemar i jego żona Monika nie byli w stanie porozumieć się w małżeństwie, co ostatecznie doprowadziło do rozwodu. Ze względu na córkę starali się rozstać w zgodzie, a tymczasem, zakończenie związku sprawiło, że aktor jeszcze bardziej zbliżył się ze swoją córką. Chcąc aktywnie uczestniczyć w jej wychowaniu i nie pozwolić Wiktorii odczuć, że rodzice nie są już razem, każdą wolną chwilę poświęcał tylko jej.
Dramat zmienił wszystko
Pierwsze miesiące po wypadku były szczególnie trudne dla byłej żony Waldemara, która była zmuszona wyjaśnić zaledwie 6-letniej córce, dlaczego nigdy nie zobaczy już taty. Wówczas wszystko się zmieniło. Wiktoria w końcu stała się w pełni świadoma tragedii, jaka ich spotkała, dzięki czemu nieco łatwiej było przebrnąć jej przez całą sytuację.
Nie mógł patrzeć jak dorasta
Niestety, aktorowi nie było dane patrzeć, jak jego ukochana córeczka dorasta. Wiktoria natomiast jest dziś dorosłą już, niemal 23-letnią kobietą, która zdaje się podążać śladami ojca. Choć nie wyraża zainteresowania show-biznesem, stawia coraz odważniejsze kroki przed obiektywem.
Pasję odziedziczyła po ojcu?
Przeglądając instagramowy profil Wiktorii można zauważyć, że po ojcu odziedziczyła zamiłowanie do sztuki i modelingu. 23-latka to bez wątpienia dusza artystyczna, która coraz śmielej i chętniej pozuje na sesjach zdjęciowych, a efektami dzieli się z obserwatorami.
Niebawem stanie się popularna, jak tata?
Dzięki niebywałej urodzie, Wiktoria ma już za sobą debiut na wybiegu – została modelką w pokazie kolekcji Macieja Zienia, a także w magazynie – zapozowała w sesji dla czasopisma „Elle”. Obserwatorów na Instagramie z każdym dniem przybywa, a i zaciekawienie jej osoba wzrasta, choć Wiktoria pilnuje swojego życia osobistego i nie zdradza w sieci zbyt wielu szczegółów.
Kocha podróże
23-latka chętnie dzieli się z internautami fotkami z sesji zdjęciowych, wypadów ze znajomymi, czy licznych wyjazdów. Wiktoria kocha podróże i z ogromnym zaciekawieniem zwiedza kolejne zakątki świata.
Studia
Wiktoria jest studentka psychologii i, choć w przyszłości chciałaby realizować się również w modelingu, pracę wiąże także z kierunkiem studiów. 23-latka jest niezwykle inteligentną osobą, pełną przemyśleń i refleksji, którymi niekiedy dzieli się w mediach społecznościowych.
Obserwatorzy ją kochają
Rzesza sympatyków Wiktorii roś nie z każdym dniem. Internauci nie mogą wyjść z podziwu widząc, na jak piękną kobietę wyrosła. Z małej, wstydliwej dziewczynki stała się pełną wdzięku i seksapilu 23-latką, za którą mężczyźni wodzą wzrokiem.
Tata byłby z niej dumny
Nie ulega wątpliwości, że gdyby Waldemar Goszcz widział, jak piękna stała się jego córka oraz jak świetnie radzi sobie z realizowaniem własnych pasji, byłby z niej niewyobrażalnie dumny.
Źródło: pikio.pl