Kino i muzyka

Gwiazda TVN na kwarantannie. Jest w szpitalu

Kamila Kamińska (31 l.) przeszła operację w jednym ze stołecznych szpitali. Gwiazda serialu „Zakochani po uszy” przyznała na mediach społecznościowych, że obawia się zarażenia koronawirusem. Kamińska przebywa w szpitalu od 8 marca, a obecnie jest w trakcie „pooperacyjnej kwarantanny”. Jak sobie radzi?

Kamila Kamińska to gwiazda młodego pokolenia, która w ostatnich latach pojawiła się w kilku głośnych produkcjach, m.in. „Najlepszy”, „Listy do M.” i „Miłość i miłosierdzie”. Aktorka obecnie wciela się w rolę Sylwii w serialu TVN „Zakochani po uszy”.

Kamińska na początku marca trafiła do szpitala, gdyż była jej potrzebna pilna operacja wyrostka robaczkowego. Niestety, aktorka wylądowała w placówce w najgorszym możliwym czasie, czyli w dobie epidemii koronawirusa.

Kamila Kamińska: Pandemia to nie przelewki

Aktorka jest już po operacji, ale odbywa obecnie przymusową kwarantannę w szpitalu na warszawskiej Pradze.

– Heloooł. Pozdrawiam ze szpitalnej pooperacyjnej „kwarantanny”. Dobra. Okazuje się jednak, że pandemia to nie przelewki. Trochę prawdy obok wirtualnej mielonki. W szpitalu leżę od 8 marca. Spokojnie, to nie koronawirus! Ręce myjemy tu tak często, że aż robią mi się pomarszczone opuszki, a żel antybakteryjny idzie w ruch przy każdej możliwej okazji, telefon czyszczę też. Jestem po operacji wyrostka. Wszystko dobrze, dziękuję – podkreśla Kamila Kamińska.

Artystka doznała w szpitalu swego rodzaju olśnienia, które skłoniło ją do głębokich refleksji na temat egzystencji.

– Leżenie, rekonwalescencja, czas analogowy tylko dla siebie i dla wspaniałych koleżanek emerytek z sali. Zakaz odwiedzin. Kto by pomyślał, że jak już mija ból to ta sytuacja może przynieść zwyczajnie prawdziwy Odpoczynek. Zawsze byłam zwolenniczką aktywności, a dziś doceniam zwykłe leżenie. Zobaczymy, co przyniosą następne dwa tygodnie – czy jesteście gotowi na Odpoczynek w domu??? Na dobrowolną autoeliminację z życia towarzyskiego? Na dyscyplinę, spotkanie z samym sobą i najbliższymi? Czujność na siebie na wzajem, ale bez nadmiernego strachu? Zaczynam myśleć, że to wyzwanie może nas zmienić. Zmienić coś w nas. Zmusza do Zatrzymania się. Życzę Wam Zdrowia i pięknych owoców tego czasu – podsumowała (pisownia oryginalna) aktorka.

 

Посмотреть эту публикацию в Instagram

 

Heloooł. Poooozdraaaawiam ze szpitalnej pooperacyjnej „kwarantanny”. 🏳️🏁🚩 Dobra. Okazuje sie jednak, że pandemia to nie przelewki. Trochę prawdy obok wirtualnej mielonki. W szpitalu leżę od 8 marca.. spokojnie to nie koronawirus! 😂 Ręce myjemy tu tak często, że aż robią mi się pomarszczone opuszki, a żel antybakteryjny idzie w ruch przy każdej możliwej okazji, telefon czyszczę też. Jestem po operacji wyrostka. Wszystko dobrze, dziękuję. Leżenie, rekonwalescencja, czas analogowy tylko dla siebie i dla wspaniałych koleżanek emerytek z sali. Zakaz odwiedzin. Kto by pomyślał, że jak już mija ból to ta sytuacja może przynieść zwyczajnie prawdziwy Odpoczynek. Zawsze byłam zwolenniczką aktywności, a dziś doceniam zwykłe leżenie. Zobaczymy, co przyniosą następne dwa tygodnie – czy jesteście gotowi na Odpoczynek w domu??? Na dobrowolną autoeliminację z życia towarzyskiego? Na dyscyplinę, spotkanie z samym sobą i najbliższymi? Czujność na siebie na wzajem, ale bez nadmiernego strachu? Zaczynam myśleć, że to wyzwanie może nas zmienić. Zmienić coś w nas. Zmusza do Zatrzymania się. Życzę Wam Zdrowia i pięknych owoców tego czasu. PS W szpitalu włączył się alarm „Proszę natychmiastowo, spokojnie opuścić budynek” alarm okazał się być tylko zwyczajową papierosowo-zachniankową fałszywką. Co mnie uderzyło? – spokojnie. Bo jak wszyscy wiemy, tylko czasem zapominamy, tylko SPOKÓJ może nas URATOWAĆ. _______________💛____________________ #dbamosiebie #ochrona #coronavirus #awakethesoul #calm #in #pandemia #time #who #corona #światpotrzebujerewolucjiduchowej

Публикация от Kamila Kamińska (@kamkaminska_official)

Koronawirus w Polsce i na świecie

Koronawirus, czyli wirus, któremu naukowcy nadali fachową nazwę SARS-CoV-2, to dzisiaj najpoważniejszy problem, z jakim mierzą się służby medyczne na całym świecie. Koronawirus wywołujący chorobę COVID-19 zaatakował także Polskę. Służby odpowiedzialne za walkę z koronawirusem podkreślały, że w drugiej połowie marca chorych w Polsce możemy liczyć już w tysiącach.

Do tej pory na koronawirusa zachorowało na świecie ok. 140 tys. ludzi. Potwierdzono ponad 5 tys. zgonów. Zmarła też jedna osoba w Polsce – to 57-letnia pacjentka poznańskiego szpitala. Z europejskich krajów w najgorszej sytuacji są. Włochy – tam zdiagnozowano już 15 tys. zachorowań, z czego ok. tysiąca osób zmarło.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close