Jeszcze kilka miesięcy temu wszystko w życiu Garimy Kothari (35 l.) układało się jak w bajce. W ostatniej edycji popularnego programu „MasterChef” w Indiach dotarła do finału i otarła się o zwycięstwo. Natchniona sukcesem razem ze swoim mężem Manmohanem Mallem (37 l.) wyjechała do Stanów Zjednoczonych. W lutym w New Jersey założyli swoją pierwszą wspólną restaurację. Zainwestowali w nią mnóstwo pieniędzy, ale liczyli, że po roku wyjdą na swoje. Nie przewidzieli jednak wybuchu światowej epidemii koronawirusa. W niedzielę policja dokonała makabrycznego odkrycia.
Garima Kothari i jej mąż Manmohan Mall wierzyli, że ziści im się ich „amerykański sen”. Po tym jak Kothari została doceniona przez jury prestiżowego programu „MasterChef” w Indiach, oboje postanowili zrobić karierę w USA. W lutym założyli w New Jersey hinduską restaurację „Nukkad”, gdzie serwowali specjały, które gotowały ich babcie. Przy okazji okazało się, że za kilka miesięcy zostaną rodzicami!.
W punkt gastronomiczny zainwestowali wszystkie swoje oszczędności. Sporo musieli pożyczyć od znajomych. Wierzyli, że ich inwestycja szybko się zwróci. Miesiąc temu, ze względu na szalejącą w USA pandemię koronawirusa, musieli zamknąć restaurację, zanim udało im się na dobre rozkręcić interes. Zostali z długami, których nie byli w stanie spłacić. Coraz częściej kłócili się z byle powodu. Mąż Kothari robił się coraz bardziej sfrustrowany i agresywny.
Jak podało Associated Press, w niedzielę prokuratura hrabstwa Hudson poinformowała, że Garima Kothari i jej mąż Manmohan Mall nie żyją. Ciało finalistki „MasterChefa”, która była w piątym miesiącu ciąży, znaleziono w jednym z apartamentów w luksusowym wieżowcu. Śledczy nie mają wątpliwości, że została zamordowana przez swojego męża, Niespełna godzinę później jego ciało wyłowiono z rzeki Hudson.
„Potwierdzam, że Garima Kothari miała liczne obrażenia w górnej części ciała. To właśnie brutalne pobicie przez męża było bezpośrednią przyczyną jej śmierci. Manmohan Mall popełnił samobójstwo. W trakcie sekcji zwłok potwierdziło się, że kobieta była w ciąży” – podała w oficjalnym oświadczeniu prokuratur Esther Suarez z hrabstwa Hundson.
Jeszcze kilka dni temu Garima Kothari i jej mąż Manmohan Mall przygotowywali i wydawali posiłki dla personelu medycznego do Centrum Medycznego Jersey City. Znajomi nie wiedzieli, że im się nie układało…
Źródło: fakt.pl