Ze względu na zły stan zdrowia Paweł Królikowski (58 l.) zrezygnował z funkcji prezesa Związku Artystów Scen Polskich. Tabloid potwierdza smutne informacje.
Paweł Królikowski /Justyna Rojek /East News
Od grudnia aktor przebywa w szpitalu. Niedawno przeszedł operację usunięcia krwiaka oraz leczenie onkologiczne. Niestety, pojawiły się komplikacje – po operacji niespodziewanie wdała się infekcja.
Bliscy wierzą, że uda się Pawłowi wrócić do zdrowia. Po wyjściu ze szpitala czeka go jednak długa i żmudna rehabilitacja.
Według najnowszych informacji, Królikowski postanowił zrezygnować z funkcji prezesa Związku Artystów Scen Polskich, którą objął w kwietniu 2018 roku.
„Musimy spotkać się i ustalić komunikat prasowy” – mówi „Faktowi” wiceprezes ZASP-u Małgorzata Kożuchowska, która obecnie zastępuje Królikowskiego.
Odpowiedzialna za komunikację Izabela Kuzyszyn dodaje, że oficjalne stanowisko zostanie podane w marcu, kiedy rezygnacja zostanie przyjęta. Wybory nowego prezesa odbędą się w czerwcu.
Olgierd Łukaszewicz, poprzedni szef ZASP-u, rozumie decyzję Pawła Królikowskiego. Ma jednak sporo wątpliwości.
„Słabo to widzę, ponieważ młodzież kompletnie nie rozumie tej organizacji. Musiałby to być ktoś w wieku 55 lat, kto może sobie pozwolić na przerwę w pracy. Bo model dawnego prezesa, kiedy wszystko robiło się społecznie, jest już nieaktualny. Ja bym się dzisiaj tej funkcji nie podjął” – tłumaczy w rozmowie z tabloidem „Fakt”.
Ze zrozumieniem do sprawy podeszła także Nina Terentiew. Gdy okazało się, że Paweł Królikowski nie będzie mógł zasiąść w fotelu jurora „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, postanowiła nie zastępować go innym artystą.
„Jest w tym show od pierwszego odcinka. Zna go od przysłowiowej podszewki i jego rola w nim jest nie do przecenienia. Jednak teraz najważniejsze jest jego dobro. Może być pewien, że czekamy na niego w kolejnej edycji, jak tylko wróci do formy” – zapewnia.
Źródło: interia.pl