Ewa Błaszczyk dawno nie była tak szczęśliwa. Aktorka jest dumna ze swojej córki Marianny, która przecież tak wiele w życiu doświadczyła. Jej mama potwierdziła właśnie, że u jej pociechy zaszły ogromne zmiany, a to dopiero początek dobrych wiadomości…
Ewa Błaszczyk /Jacek Domiński/ Reporter /East News
Ewa Błaszczyk jest nie tylko świetną aktorką, ale i przede wszystkim kochającą mamą dwóch córek i osobą o wielkim sercu, która spora część swojego życia poświęciła na walkę o zdrowie jednej ze swych pociech, która od 21 lat przebywa w śpiączce.
Ola zakrztusiła się tabletką, gdy była mała, od tamtej pory nie ma z nią kontaktu, ale jej mama wciąż wierzy, że dojdzie do jej wybudzenia. Była przecież świadkiem tylu cudów, które wydarzyły się w założonej przez nią klinice Budzik.
Błaszczyk jest zajęta zarabianiem na dom, pracą w fundacji, ale stara się przy tym poświęcać też jak najwięcej czasu córce Mariannie, która szybko musiała wydorośleć, gdy wydarzyła się w ich domu ta wielka tragedia.
A jednak to nie były plotki o córce Błaszczyk
Marianna jest dziś dorosła już kobietą, która pomaga mamie w pracy fundacyjnej, ale ma też swoje pasje.
Jedną z nich postanowiła przekształcić w źródło utrzymania. Mowa o firmie odzieżowej, którą niedawno założyła.
Ponoć idzie jej świetnie, co mocno cieszy jej mamę. Aktorka wyznała jednak w jednym z ostatnich rozmów z dziennikarzami, że córka tak naprawdę jeszcze nie zdecydowała, w którą stronę chce podążać. Za to jej rodzicielka potwierdziła, że córka odlicza dni do niezwykle ważnego wydarzenia…
„Marianna cały czas szuka swojej drogi. Pracuje nad nowymi projektami. Gramy razem w spektaklu, ale teraz najbardziej czekam, aż ukaże się bajka dla dzieci jej autorstwa. Co więcej, Mania skończyła studia dziennikarskie i napisała pracę magisterską o swoim ojcu, Jacku Janczarskim, która właśnie ma zostać wydana” – cieszy się dumna mama.
Nowe terapie szansą na wybudzenie Oli
Marianna pomaga mamie także w pracy w fundacji, a tej z roku na rok przybywa. Niebawem na warszawskim Bródnie ma zacząć działać kolejna klinika Budzik, ale tym razem dla dorosłych.
„Pracujemy nad nowymi terapiami i programami naukowymi, nad możliwością odbudowania połączeń neuronowych mózgu” – zdradza „Życiu na Gorąco” aktorka.
Wraz z Marianną nie tracą nadziei, że dla Oli jest jeszcze szansa na wybudzenie…
Córka Ewy Blaszczyk pojechała na operację wszczepienia stymulatora. Pierwszy taki zabieg w Polsce. #olsztyn @RMF24pl pic.twitter.com/723QKHVcYY
— Piotr Bułakowski (@PiotrBulakowski) May 17, 2016
Źródło: pomponik.pl