Wciąż nie milkną echa związane z niespodziewanym zwolnieniem Katarzyny Dowbor z “Naszego nowego domu”, którego dokonał Edward Miszczak. Wielu fanów stanęło po stronie prezenterki, która to, według nich, do tej roli była wręcz stworzona. Tym razem sam dyrektor Polsatu zabrał głos w tej sprawie. Odniósł się do zarzutów kierowanych w jego stronę. Nie krył swojego oburzenia.
Katarzyna Dowbor zwolniona z programu „Nasz nowy dom”
Pomimo tego, że od zwolnienia Katarzyny Dowbor z roli prowadzącej “Nasz nowy dom” minęło już kilka tygodni, niezadowoleni fani programu wciąż dyskutują na ten temat. Wiadomość o zmianie w produkcji ogromnie ich zaniepokoiła i rozczarowała, nie potrafili zrozumieć, co kierowało Edwardem Miszczakiem, który podjął tak zaskakującą decyzję. Tym razem szef Polsatu postanowił zabrać głos w tej sprawie.
Edward Miszczak o programach rozrywkowych
Edward Miszczak podczas rozmowy z wirtualnemedia.pl opowiedział również o programach, które są według niego, najbardziej interesujące dla widzów. Wyjawił, co najchętniej jest oglądane w telewizji. Wspomniał przy okazji o “Naszym nowym domu”.
– Są takie dwa programy na rynku, mówię na nie czołgi. „Nasz nowy dom” oraz „Kuchenne rewolucje” w TVN. Ludzie je kochają i oglądają. To realizacja pewnych marzeń. Każdy w Polsce chciałby mieć restaurację. Widzowie oglądają program Magdy Gessler i mówią do siebie: dobrze, że nie otworzyliśmy, bo to by tak wyglądało. Z kolei oglądając „Nasz nowy dom”, widzą, że jak już jest bardzo źle, to może pojawić się ktoś, kto pomoże. To są bardzo delikatne sprawy. Zmiana prowadzącej to był bardzo trudna sprawa – powiedział Edward Miszczak.
Edward Miszczak zabrał głos w sprawie zwolnienia Katarzyny Dowbor
Edward Miszczak, który jest sprawcą całego zamieszania, postanowił zabrać głos w sprawie. Jego nazwisko nie schodziło z ust fanów programu, niestety w negatywnym znaczeniu. Dlatego też zdecydował się powiedzieć, jak wszystko wygląda z jego punktu widzenia, chociaż zrobił to niechętnie.
– Dyrektor programowy zawsze ma prawo zmieniać gwiazdę. I tutaj postawmy kropkę – powiedział Edward Miszczak w rozmowie z wirtualnemedia.pl, chcąc szybko uciąć dalszą dyskusję na ten temat. Dziennikarz nie zdał jednak zbić się z tropu, próbując niezmiennie dowiedzieć się czegoś więcej na tak interesujący temat.
– Pani Dowbor opowiadała dużo o tym jak została potraktowana. Twierdziła, że powiedziano jej, że nie daje rady fizycznie i psychicznie. Mówiła też, że nie usłyszała merytorycznego argumentu dotyczącego jej zwolnienia, że zarzucano jej, że przyjeżdżała do rodzin za dużym samochodem – ciągnął dalej temat dziennikarz. Edward Miszczak zdecydował się odpowiedzieć na te porażające w jego mniemaniu zarzuty.
– Nie byłem stroną tej dyskusji, nie brałem w niej udziału, chociaż niewiele prawdy w niej było. Jako nowy szef programowy, podjąłem decyzję o zmianie prowadzącej. Wierzę, że widzowie pokochają nową prowadzącą. W tym programie najważniejszą i bezcenną cechą jest empatia, a Romanowska ją posiada. Widziałem już dwa odcinki i myślę, że nie tylko ja będę oglądał ten program z radością
Źródło: goniec.pl