Doris Day nie żyje. Blondwłosa ikona kina miała 97 lat, kiedy odeszła w swoim domu w Kalifornii. Skąd możecie pamiętać gwiazdę Hollywood? Zagrała w wielu naprawdę kultowych produkcjach.
Piosenkarka i aktorka Doris Day zmarła dziś w towarzystwie najbliższej rodziny i przyjaciół. Gwiazda Hollywood miała 97 lat. Fani starego kina pogrążenia są w smutku. Pamiętacie, w jakich filmach grała?
Doris Day nie żyje
O śmierci blondwłosej piękności poinformowała dziś fundacja dla zwierząt imienia Doris Day. Odeszła w swoim kalifornijskim domu, w otoczeniu najbliższych. Jak informuje fundacja, Doris była w świetnej formie jak na swoje lata, dopóki niedawno nie zachorowała poważnie na zapalenie płuc. Kochana przez wielu i nazywana serduszkiem Hollywood aktorka została już upamiętniona przez wiele słynnych postaci. Jej śmierć bardzo zasmuciła fanów oraz osoby z jej najbliższego otoczenia.
Doris Day: filmy. Skąd ją znamy?
Z jakich hollywoodzkich produkcji możecie pamiętać aktorkę? Gwiazda początkowo marzyła o tym, by zostać tancerką. Niestety, powstrzymał ją od tego wypadek, w którym złamała prawą nogę. Zajęła się więc śpiewaniem. Jej anielski głos był inspiracją dla wielu, a sama Doris Day w ciągu 20 lat nagrała ponad 650 piosenek!
Jako aktorka zadebiutowała pod koniec lat 40, w czasach klasycznego Hollywood. Jej wizerunek dziewczyny z sąsiedztwa natychmiast zaskarbił jej miłość Ameryki. Do jej najbardziej znanych ról należą te w filmach W świetle księżyca, Szczęściara, Kochaj albo odejdź, Człowiek, który wiedział za dużo czy Telefon towarzyski, za który otrzymała nominację do Oscara.
Śmierć legendy Hollywood
Mimo że cieszyła się ogromną popularnością i była znana jako jedna z najmilszych i najbardziej skromnych gwiazd Hollywood, Doris Day nigdy nie udało się zdobyć Oscara. Również jej życie prywatne nie było usłane różami – rozwodziła się trzykrotnie, jeden z mężów niemal doprowadził ją do bankructwa roztrwaniając jej majątek, a inny zmarł przedwcześnie.
W latach 70. Doris Day wycofała się z przemysłu filmowego i skupiła na prowadzeniu własnej fundacji pomoc zwierzętom. Poświęciła się tej idei całym sercem, a organizacja poinformowała, że aktorka zażyczyła sobie, by nie organizować jej pogrzebu, stypy, ani nagrobka. Jej dobre serce i skromność uczyniły ją jedną z najbardziej ukochanych aktorek klasycznego Hollywood.
Źródło: lelum.pl
