Doda przebywa obecnie na wakacjach w Wietnamie wraz ze swoim nowym ukochanym, a na Instagramie szczegółowo relacjonuje swój wyjazd. Ostatnio poinformowała fanów o przykrym incydencie, do którego doszło w jednej z restauracji.
Doda na wakacjach
Doda obecna jest w show-biznesie od wielu lat, doskonale wie zatem, jak zrobić wokół siebie sporo szumu w okolicach daty premiery nowej płyty. Dziś o piosenkarce ponownie rozpisują się niemal wszystkie portale.
Wszystko w związku z nową romantyczną relacją piosenkarki, o której poinformowała na zakończenie swojego reality show „Doda. 12 kroków do miłości”, w którym poszukiwała prawdziwego uczucia. Wkrótce okazało się, że już je znalazła i to nie w samym show.
Dziś wiemy już, że mowa o Dariuszu Pachucie – influencerze, z którym artystka właśnie udała się na wakacje do Wietnamu zorganizowane dzięki współpracy ze znanym biurem podróży. Prawdopodobnie to właśnie w ramach kontraktu gwiazda tak szczegółowo relacjonuje wyjazd na swoim Instagramie.
Посмотреть эту публикацию в Instagram
W ostatnim czasie mogliśmy dowiedzieć się np. o przykrym incydencie, który spotkał Dodę podczas wizyty w jednej z restauracji. Wokalistka nie została do niej wpuszczona ze względu na niestosowny ubiór.
Doda wyproszona z restauracji
Okazało się, że skąpa odzież, w której na swoich wietnamskich wakacjach wielokrotnie pokazywała się wokalistka, nie zachwyca hotelowych gości, którzy przychodzą zjeść śniadanie. Sama zainteresowana tłumaczyła to jednak w typowy dla siebie sposób.
– Zostałam poproszona o zmianę outfitu, ponieważ panie na śniadaniu nie są w stanie skupić się jednocześnie na jedzeniu i waleniu swoich mężów w łeb, żeby się na mnie nie patrzyli – stwierdziła Doda.
Już wkrótce piosenkarka powróci z gorącej Azji do mroźnej, zimowej Polski. Czy sądzicie, że po tak długim pobycie w Wietnamie może czekać ją szok termiczny?
Źródło: goniec.pl
