Serial „Czterej pancerni i pies” to jedna z najbardziej kultowych polskich produkcji. Mimo że pierwszy odcinek został wyemitowany w 1966 roku, dzieło wciąż cieszy się ogromną popularnością. Równie słynny jest pies Szarik, należący w serialu do Janka Kosa. Co stało się ze zwierzęciem po zakończeniu zdjęć?
Wszyscy, którzy dowiadują się, co spotkało Szarika po zakończeniu zdjęć do serialu, są w szoku. Jak naprawdę nazywał się pies, który go grał i jaki był jego los?
Szarik z „Czterej pancerni i pies” został wypchany
Szarik pojawia się już w pierwszym odcinku serialu. Janek Kos (grany przez Janusza Gajosa) otrzymuje go w prezencie. To owczarek niemiecki, który straciła matkę. Od tego czasu człowieczo-psi duet przeżywa niesamowite przygody.
Niewiele osób wie, że postać Szarika grały tak naprawdę trzy psy: Trymer, Atak i Spik. Głównym gwiazdorem był ten pierwszy: dwa pozostałe odgrywały jego rolę jako dublerzy, oczywiście po odpowiedniej „charakteryzacji”, czyli pofarbowaniu sierści. Atak przydawał się zwłaszcza w scenach akcji i dynamicznych.
Trymer był psem milicyjnym. Do roli wybrał go kultowy filmowy treser psów (tresował też Sabę z „W pustyni i w puszczy” oraz psa Cywila) Franciszek Szydełko. Mężczyzna tak opowiadał o Trymerze w magazynie „Nowiny”:
– Służył w komendzie milicji na Żoliborzu i miał za sobą kurs tresury w centrum szkolenia w Sułkowicach pod Warszawą. […] Został gwiazdą filmową, bo jak na psa milicyjnego był za mało agresywny. Po roku kręcenia zdjęć tak się oswoił z kamerą, że czasem trudno było go wyprosić z planu.
Szydełko wyznał też, że Trymer był ogromnym łasuchem. Co ciekawe, nie przepadał za jego filmowym opiekunem, czyli Januszem Gajosem, który grał Janka Kosa. Najbardziej lubił Wiesława Gołasa (czyli Tomka Czereśniaka).
Po zakończeniu zdjęć Trymer trafił pod troskliwą opiekę prywatnych właścicieli. Dożył sędziwego wieku w dobrym zdrowiu. Obecnie wciąż można go oglądać: po śmierci został wypchany i stał się eksponatem w muzeum Centrum Szkolenia Policji w Sułkowicach.
Źródło: lelum.pl