Co stało się z Jarusiem z programu „Chłopaki do wzięcia”? Ulubieniec widzów rozpoczął ciekawą karierę. Teraz zaczął dbać o swoją popularność na YouTube. Na jego osobistym kanale pojawiły się nagrania.
U Jarusia wszystko wydaje się być w najlepszym początku. Czy zrobi karierę na YouTube? Wszystko jest możliwe.
Co robi teraz Jaruś z programu „Chłopaki do wzięcia”?
Jaruś z „Chłopaków do wzięcia” nie miał łatwej sytuacji. W listopadzie 2019 roku do Internetu trafiło jego nagranie, gdzie obnażał się przed kamerą. Jak się okazało, to nie sam bohater nagrania wysłał do sieci – miała to zrobić kobieta, do której je wysłał.
– Jakaś szelma dała filmik i zaczęła się ze mnie naśmiewać. Ja sobie tego nie życzę. Ona mnie prosiła, teraz się ze mnie naśmiewa. Jestem osobą poważną. Chciałbym, żebyście mi pomogli. Dziewczyna zrobiła mnie w konia. Zwyzywała mnie, zrobiła ze mnie durnia. Mój filmik udostępniła w internecie, a to tak nie powinno być – pisał zrozpaczony Jaruś.
– Odezwała się na Messengera u mnie, nagrała mi się z głupotami, potem zablokowała i już tych nagrań nie ma. A sama chciała. Ja tego nie dałem. Jeśli filmik nie zniknie, pójdę z tym na policję. Jestem osobą sławną, chodzę do kościoła, chciałbym, żeby mi nikt głowy nie zawracał. Nie chcę problemów. Jestem załamany. Tego się nie da ukryć – tłumaczył.
Po jakimś czasie sytuacja jednak znacznie się uspokoiła, ale Jaruś nie zrezygnował z kariery filmowej. Postanowił tym razem sam zadbać o swój los. Zyskał już niemałe grono wiernych fanów.
Jaruś rozpoczął karierę youtubera. O czym chce opowiedzieć swoim fanom?
Jaruś rozpoczął karierę w serwisie YouTube. Postanowił zamieszczać tam krótkie filmy, na których będzie poruszał różne tematy… bardzo różne.
Jego działania zapowiadają się już całkiem nieźle. Zyskał w tym czasie aż 69,9 tys. subskrypcji! To ogromna liczba, którą można świetnie wykorzystać. Pokazuje na nich swoje kolekcje, pokazuje, jak ćwiczy, a wszystko to zabarwione jest klimatem, jaki znają widzowie programu „Chłopaki do wzięcia”.
Każdy film ma średnio parę tysięcy widzów. Biorąc pod uwagę rozwój podobnych gatunków wizualnych na scenie YouTube i streamów, można zauważyć, że Jaruś radzi sobie naprawdę dobrze, tym bardziej że jego filmy nie są obrazoburcze i kontrowersyjne, co często zdarza się osobom działającym w podobnej tematyce.
Nie pozostaje nic innego, jak tylko życzyć sympatycznemu Jarusiowi powodzenia. Może okaże się, że odnajdzie w sobie żyłkę do robienia dowcipnych filmów.
Źródło: lelum.pl