Kino i muzyka

Beata Tyszkiewicz nie wychodzi z domu. Córka poinformowała o pogarszającym się stanie zdrowia aktorki

Beata Tyszkiewicz kilka lat temu postanowiła wyłączyć się z życia publicznego. Więcej czasu spędza w swoim mieszkaniu, a w domowych obowiązkach pomaga jej córka. Jedynym kontaktem z pozadomową rzeczywistością były dla aktorki spacery. Niestety, osłabiona wydolność Beaty Tyszkiewicz już na to nie pozwala.

Beata Tyszkiewicz ma problemy kardiologiczne

Beata Tyszkiewicz od pięciu lat nie udziela się publicznie. W tym okresie w mediach pojawiały się informacje o pogarszającej się formie aktorki znanej z filmu „Seksmisja”. Gwiazda polskiego kina kilka razy trafiała do szpitala, ponieważ jej serce niedomagało. Przeszła rozległy zawał serca, jednak i ten nie pozbawił Tyszkiewicz poczucia humoru i autoironii.

– Byłam u Hindusa, zjadłam takie bardzo ostre curry, które lubię. Żadnych objawów zawału nie miałam, ale bolało mnie coś w środku. Myliłam to z żołądkiem. Wróciłam do domu, spędziłam w nim wieczór, całą noc. Coraz bardziej bolało. To nie było gwałtowne, ale było bolesne. Więc następnego dnia pojechałam do szpitala w Aninie. I tam mnie już „złapali”. […] Nigdy nie wsłuchiwałam się w siebie i nie zawracałam sobą niczyjej głowy. Ale trzeba się liczyć z tym, że coś takiego może się zdarzy – bagatelizowała aktorka w rozmowie z SE.

Beata Tyszkiewicz wymaga opieki

Od kardiologicznego incydentu minęło już kilka lat, lecz czas wcale nie polepszył zdrowia artystki. 83-latka wymaga ciągłej opieki, jaką zapewnia jej córka, Karolina Wajda – owoc miłości matki i 12 lat starszego, nieżyjącego już reżysera, Andrzeja Wajdy. Chociaż najbliżsi brali pod uwagę możliwość umieszczenia Beaty Tyszkiewicz w domu seniora, ostatecznie pozostała ona jednak w swoim mieszkaniu.

Była jurorka „Tańca z gwiazdami” nie może sobie już pozwolić na spacery. We znaki daje się też pogoda, która w lecie zbytnio jej nie rozpieszcza. Karolina Wajda w rozmowie z „Rewią” przyznała:

– Jest w dobrym nastroju, cieszy się, gdy pada deszcz, kiedy jest chłodniej, chociaż nie wychodzi już na spacery. Odwiedzam ją tak często, jak mogę, podobnie jak moja młodsza siostra – oznajmiła.

Beata Tyszkiewicz może liczyć na pomoc i opiekę swoich dzieci, chociaż żadne z nich nie zdecydowało się na stałe zamieszkanie z matką. Osiągająca nobliwy wiek Beata Tyszkiewicz ostatnio odrzuca także możliwości występów w telewizjach śniadaniowych.

– Moje życie jest teraz nudne i monotonne. Nic się w nim spektakularnego nie dzieje. Jestem nudną starszą panią. Ja się już w życiu nagrałam, dajcie mi odpocząć – mówiła w „Fakcie”.

Beata Tyszkiewicz spisała testament

„Dama polskiej kinematografii” zdecydowała się spisać testament, by nie narażać córek na zamieszanie, jakie wynikło po śmierci ich ojca. Andrzej Wajda pozostawił bowiem po sobie aż osiem różnych testamentów, co nieco utrudniło – jak to nazwała jego córka – „walkę o spadek”.

Swój majątek szacowany na około cztery miliony złotych Beata Tyszkiewicz postanowiła rozdzielić pomiędzy wspomnianą już córkę Karolinę oraz młodszą, Wiktorię.

– Nie wypada mówić o szczegółach, ale mama zadbała o nas obie – mówiła jedna z nich na łamach „Faktu” w 2019 roku.

Źródło: goniec.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close