Doda za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazała bardzo smutną wiadomość. Gwiazda nie ukrywa, że wydarzenie mocno ją dotknęło. Piosenkarka poinformowała o śmierci – bolesne wieści spowodowały wysyp komentarzy pełnych kondolencji oraz słów współczucia. To na pewno spore wsparcie dla Dody.
Doda pokazała czarno-białe zdjęcie, pojawiły się kondolencje, a emocjonalny wpis piosenkarki poruszył każdego. Gwiazda w pewien sposób została sama, być może niedługo się to zmieni.
Internauci starają się wspierać gwiazdę
Doda zaskoczyła wszystkich, kiedy na swoim profilu na Instagramie umieściła czarno-białe zdjęcie. Na fotografii było widać jej dwa ukochane pieski – Bestię oraz Bandziora. Jak się okazało, Bestia nie żyje. Suczka miała 14 lat i podobnie jak poprzedni czworonóg, towarzyszyła Dodzie przez ponad dekadę. Fani starają się pocieszać piosenkarkę, która kocha zwierzęta i była niesamowicie zżyta z puchatymi przyjaciółmi.
– Umarł mój ostatni czworonożny przyjaciel – Bestia. Tym samym dołączyła do swojego ukochanego Bandziora, który umarł dokładnie w tym samym wieku co ona, czyli 14-stu lat, dokładnie 2 lata temu. Jako właścicielka różnych psów, w tym 2 shih tzu, muszę z przykrością podzielić się z Wami moimi obserwacjami. Mam krytyczny stosunek do wszelkich sztucznych ingerencji człowieka w rasy psów. Ludzkie wymysły mające na celu popieprzone estetycznie krzyżówki genetyczne odbijają się tragicznie na życiu zwierząt i gwarantują im śmierć w cierpieniu. Wszelkie choroby, ułomności i problemy wynikające z ludzkiej głupoty i pościgiem za dziwactwami są dla psów i kochających właścicieli prawdziwym dramatem. Jeżeli kiedykolwiek moje serce się załata po tych stratach i zdecyduje się jeszcze na psa, to będzie to kundel ze schroniska albo wilk z lasu – napisała Doda pod czarno-białym zdjęciem psiaków.
Doda 2 lata pożegnała psa
Odejście Bestii to nie jedyny dramat, jaki przeżyła Doda. W lipcu 2 lata temu gwiazda pożegnała Bandziora – również psa rasy shih tzu. Umieściła wtedy czarno-białe nagranie, jak bawi się z ukochanym psem. Opatrzyła je podpisem: „Żaden pies nigdy go nie zastąpi”.
Dodzie zapewne będzie brakować merdających przyjaciół i radosnego szczekania. Być może kiedy będzie już mniej zajęta i skończy prace nad filmem, bardziej skupi się na załataniu zranionego serca. Internauci przekonują gwiazdę, że kundelki są wyjątkowe i jak żaden inny pies potrafią odwdzięczyć się miłością. Przytaczają też swoje historie i namawiają na adopcję oraz zapewnienie lepszego życia czworonogowi ze schroniska – któryś z nich na pewno czeka na dom.
Źródło: pikio.pl