Barbara Kurdej-Szatan nie ma ostatnio łatwego czasu – ponownie do głosu powróciła kwestia związana ze Strażą Graniczną. Choć aktorka wychodzi na prostą w kwestiach finansowych, okazało się, że założyła zrzutkę na aż pół miliona złotych i poprosiła o wsparcie. Po co jej te pieniądze?
Kurdej-Szatan mogła sobie ostatnio z mężem pozwolić na ekskluzywne wakacje w Palermo. Zarobiła również sporo podczas kręcenia „Mask Singer” dla TVN, gdzie występowała pod maską Ważki.
Barbara Kurdej-Szatan zorganizowała zbiórkę. Prosi o pół miliona złotych
Barbara Kurdej-Szatan założyła fundację mającą pomóc ludziom w potrzebie – zaangażowała się również w pomoc ofiarom wojny w Ukrainie. Tę część sfinansowała z własnej kieszeni. Nagłośniła akcję, szkoliła psychologów w ramach interwencji kryzysowej i zorganizowała najpotrzebniejsze zaplecze.
Pokrycie dalszych kosztów działalności próbowała uzyskać ze zbiórki. Zorganizowała i zamieściła o niej informację w mediach społecznościowych. Potrzebowała tam aż pół miliona złotych!
Okazało się jednak, że wpłaty w ogóle nie spływały, a zainteresowanie było bardzo niskie. Nie udało się zebrać nawet 1 proc. oczekiwanej kwoty.
– Ja teraz uruchomiłam zrzutkę, ale nikt nie chce na nią wpłacać – mówiła Barbara Kurdej-Szatan w rozmowie z reporterką JastrząbPost.
Do 12 maja zbiórkę wsparły 72 osoby na łączną kwotę 2757 zł. Kurdej-Szatan się jednak nie poddaje. Twierdzi, że być może czas nie jest w tej chwili na zbiórki najlepszy, ale z pewnością ten stan się polepszy.
– Mam wrażenie, że ludzie mają dość zrzutek i już nikt nie chce słuchać o wojnie, a ten telefon jest naprawdę bardzo potrzebny. Właśnie po takiej jednej opinii psychologa uświadomiłam sobie, że warto, że chcę o to walczyć, chcę zbierać na to pieniądze i chcę, aby ten telefon zaufania funkcjonował i działał, i żeby te telefony były odbierane – twierdziła.
– Psychologowie mają dyżury, ja chcę, aby to działało. Zdrowie psychiczne jest tak samo ważne jak fizyczne i materialne. Bardzo was proszę, wspomóżcie zrzutkę, aby psychologowie mogli cały czas pracować – apelowała artystka.
Link do zrzutki fundacji „Z porywu serca” można znaleźć tutaj. Barbara Kurdej-Szatan jest bardzo zmobilizowana do tego, by zrobić jak najlepszy użytek z wpłat.
Źródło: lelum.pl
