Artur Barciś opublikował na swoim facebookowym profilu poruszające nagranie. Aktor prosił o pomoc fanów w walce o zdrowie małej Ani. – Ratujemy Anię – napisał pod nagraniem prezentujących historię dziewczynki z Zielonej Góry choruje na rdzeniowy zanik mięśni (SMA1).
Artur Barciś zwrócił się o pomoc do swoich fanów i obserwatorów. Aktor prosił o wsparcie małej Ani, która walczy o życie. Aby mieć większą szansę na wygraną, potrzebuje aż 9,5 mln na lek.
Artur Barciś prosi o pomoc
Artur Barciś opublikował na swoim profilu poruszające nagranie, przedstawiające historię małej Ani, która choruje na rdzeniowy zanik mięśni. Dziewczyna każdego dnia walczy o swoje zdrowie.
Wielką szansą na powrót do normalności jest lek, którego cena wynosi aż 9,5 mln. W poście opublikowanym przez aktora zamieszczono link do zbiórki, która została założona na stronie siepomaga.pl. Do uzyskania całej kwoty na ten moment brakuje ponad 900 tysięcy.
-Stan zdrowia naszej córeczki pogarsza się, od ponad dwóch tygodni ma jeszcze większe problemy z oddychaniem oraz z pracą serduszka. W nocy ma podwyższone tętno i niższą saturację, co oznacza, że oddychanie kosztuje ją coraz więcej wysiłku w nocy! Musimy być w ciągłym kontakcie z anestezjologiem, który obserwuje stan Ani i ustawia respirator, aby jej pomóc – czytamy na stronie zbiórki.
U małej Ani pojawiły się także problemy z kręgosłupem. Jej los może odmienić się dzięki terapii genowej, która jest niestety bardzo kosztowna:
–Teraz możemy tylko jeszcze ciężej pracować podczas rehabilitacji, ale bez terapii genowej, to wszystko może zostać zaprzepaszczone! – wskazano na stronie zbiórki.
Razem z Arturem Barcisiem zachęcamy do pomocy i przekazania, chociaż drobnej kwoty na rzecz Ani. Pamiętajmy, że dobro wraca. Bezpośredni link do zbiórki >https://www.siepomaga.pl/ania<.
Źródło: lelum.pl
