Za nami Earth Festival 2022 w Uniejowie. Podczas trzech dni odbyły się trzy niezwykłe koncerty. W piątek zaśpiewał Krzysztof Zalewski i goście, których zaprosił. W sobotę mogliśmy zobaczyć poruszające widowisko „Artyści przeciwko wojnie”, podczas którego polscy muzycy apelowali, by nie odwracać wzroku od Ukrainy. Ostatni koncert, „Gwiazdy dla Czystej Polski”, zakończył w niedzielny wieczór jeden z największych festiwali tego roku.
Earth Festival 2022 w Uniejowie: trzy dni emocji i muzyki
Trzy dni pełne emocji i niesamowitych występów gwiazd polskiej sceny muzycznej. To właśnie Earth Festival 2022 w Uniejowie.
Pierwszego dnia publiczność rozgrzał Krzysztof Zalewski i jego goście. Drugiego mogliśmy zobaczyć poruszające widowisko pod hasłem „Artyści przeciwko wojnie”, podczas którego zaśpiewali m.in. Maciej Musiałowski, Kasia Kowalska, Muniek Staszczyk czy Maciej Maleńczuk.
Ostatni koncert „Gwiazdy dla Czystej Polski” poświęcony był ekologii i dbaniu o planetę. Na scenie pojawili się: Andrzej Piaseczny, Julia Wieniawa, Małgorzata Ostrowska, Michał Szpak, Ania Rusowicz, Sebastian Karpiel-Bułecka, Sebastian Riedel i Doda!
Dorota Rabczewska jak zwykle wystąpiła w niezwykłej kreacji. Miała na sobie przezroczysty kombinezon z długą pomarańczową peleryną, która zajmowała prawie pół sceny! Fanów nie zwiódł też Michał Szpak, który zaprezentował się w kryształowej masce.
Spokojny nastrój wprowadzał Andrzej Piaseczny, który wprowadził widownię w dobry humor. Nasz reporter rozmawiał z muzykiem jeszcze przed koncertem. Co powiedział?
Andrzej Piaseczny na Earth Festival 2022
Andrzej Piaseczny opowiadał o przygotowaniach do festiwalu i przesłaniu, jakie niesie ze sobą ostatni koncert „Gwiazdy dla Czystej Polski”. Show było skupione na ekologii i ratowaniu naszej planety. „Potrzebni są wizjonerzy, którzy odwrócą bieg rzeki i wymyślą coś takiego, co nas uchroni” – mówił Piasek.
Artysta wyjaśniał, że drobne nawyki, które wykonujemy na co dzień, jego zdaniem nie wpłyną na zmianę klimatu. Potrzebne są większe działania i globalne decyzje.
Piasek wspomniał też o pomyśle prezydenta… „Te wyśmiewane pomysły prezydenckie oczek wodnych przy każdym domu, nie są takie głupie! (…) To jest magazynowanie wody. Woda kiedy pada w taki sposób, jak to się dzieje teraz, czyli monsunowo – duża ilość wody w niewielkim okresie czasu – nie ma czasu wsiąknąć w ziemię. A więc podziemne zbiorniki wodne mają mniej wody. Magazynowanie wody ma wielki sens” – wyjaśniał muzyk.
Źródło: pomponik.pl
