Aleksander Kwaśniewski niespodziewanie pokazał swoje nowe oblicze. Okazuje się, że były prezydent Polski to także zapalony kinoman. Jakiś czas temu wybrał się do kina na głośny film „Gierek”, z Miśkiem Koterskim i Małgorzatą Kożuchowską w rolach głównych. Ci jednak nie będą zachwyceni z recenzji byłej głowy państwa…
Aleksander Kwaśniewski niespodziewanie zabrał ostatnio głos w sprawie, która z polityką tylko poniekąd jest związana.
W wywiadzie dla natemat.pl opowiedział o swoich odkryciach filmowych i serialowych. Nie mógł się nachwalić chociażby „Królowej” z Andrzejem Sewerynem, który wciela się tam w postać drag queen Loretty.
Kwaśniewski krytykuje „Gierka”
Niestety, równie dobrego zdania nie ma z kolei o filmie „Gierek”. Polityk pamięta tamte czasy i dlatego to, co pokazano w produkcji, tak mocno go rozwścieczyło. Stwierdził wprost, że twórcy zakłamali historię.
„Nie, że nie tak to pamiętam – tego, co pokazywali, po prostu nie było! Choćby liderzy polityczni – można ich krytykować, oceniać jak się chce, ale to nie byli durnie” – wyznał.
Michał Koterski i Małgorzata Kożuchowska w filmie „Gierek” /Materiały Global Studio /materiały prasowe
Okazuje się, że nie tylko przekłamania go zabolały, ale i fabuła i wiejąca z ekranu nuda. Choć zapłacił za bilet niemało, w pewnym momencie wstał i wyszedł z kina.
„To absolutny chłam. (…) Po prostu zły film, nieadekwatny do epoki historycznej, którą miał przedstawiać. Przecież ja te czasy znam. Po prostu czułem ból, jak to oglądałem” – dodał gorzko.
Cóż, zaraz po premierze „Gierka” recenzenci mieli dość podobne opinię. Dominowały bowiem bardzo krytyczne oceny…
Посмотреть эту публикацию в Instagram
Źródło: viva.pl