Wiadomości

Żyje dzięki darowanemu sercu. Teraz sama pomaga innym

Pani Małgorzata Rejdych (61 l.) to osoba, która dostała nowe życie. Jest po przeszczepie serca. Prowadzi Stowarzyszenie Osób Po Przeszczepie Serca i pomaga pacjentom takim jak ona – po transplantacji serca. Wspiera oczekujących na operację oraz ich rodziny. Pani Małgorzata uświadamia także młodzież, jak wielki sens ma transplantologia i jak wielkim jest darem.

Choroba spadła na panią Małgorzatę Rejdych (61 l) niczym grom z jasnego nieba. Zaczęło się niewinnie – od zwykłej grypy. Ale jak to bywa w życiu: praca, dom, dziecko … zamiast położyć się do łóżka, codziennie obowiązki wzięły górę. Organizm co prawda pokonał wirusa, ale spustoszenia, jakie wyrządził, były ogromne. Pani Małgorzata nabawiła się tzw. kardiomiopatii rozstrzeniowej. – Z każdym dniem byłam coraz słabsza. Miałam wówczas 39 lat i nastoletnią córkę, która mnie potrzebowała – wspomina. Jedynym ratunkiem był przeszczep. – Zostałam wpisana na listę oczekujących i zaczął się wyścig z czas. Gdy w końcu znalazł się dawca, okazało się, że mam zbyt rozrzedzoną krew i serce nie może być przeszczepione. Drugie serce okazało się uszkodzone i dopiero trzecie podejście do przeszczepu uratowało mi życie – tłumaczy.

Od tego momentu minęło 20 lat. Czy dziś jest inną osobą niż przed operacją? – Takie doświadczenie zmienia człowieka. Nauczyłam się cieszyć każdym dniem – mówi. I choć początki powrotu do zdrowia były ciężkie, teraz jest wulkanem energii. – Cały czas biorę leki, ale żyję pełnią życia. Jeżdżę na rowerze, chodzę na wycieczki, a 10 lat temu wspólnie z innymi pacjentami wzięłam udział zawodach lekkoatletycznych w Szwecji. Zdobyliśmy 17 medali – mówi z dumą. Oprócz tego pani Małgosia prowadzi także stowarzyszenie wspierające osoby, które – tak ona kiedyś – walczą o życie. Bierze również udział w akcjach edukacyjnych na temat transplantacji serca. – Jestem też edukatorem i tłumaczę dzieciom oraz młodzieży jak ważne jest przekazywanie organów. To moja misja – dodaje.

1


Wszystko zaczęło się kiedy pani Małgorzata miała 39 lat.

2


To była zwykła grypa jednak powikłania okazały się poważne. Pani Małgorzata nabawiła się tzw. kardiomiopatii rozstrzeniowej.

3


Jedynym ratunkiem był przeszczep serca.

4


Pani Małgorzata prowadzi Stowarzyszenie Osób Po Przeszczepie Serca i pomaga pacjentom takim jak ona – po transplantacji serca. Wspiera oczekujących na operację oraz ich rodziny.

5

Jedynym ratunkiem był przeszczep serca.

6


Gdy w końcu znalazł się dawca, okazało się, że mam zbyt rozrzedzoną krew i serce nie może być przeszczepione. Drugie serce okazało się uszkodzone i dopiero trzecie podejście do przeszczepu uratowało mi życie – tłumaczy pani Małgorzata.

7


Od tego momentu minęło 20 lat.

8


To nauczyło ją by cieszyć się każdym dniem.

9


– Cały czas biorę leki, ale żyję pełnią życia. Jeżdżę na rowerze, chodzę na wycieczki, a 10 lat temu wspólnie z innymi pacjentami wzięłam udział zawodach lekkoatletycznych w Szwecji. Zdobyliśmy 17 medali – mówi z dumą.

 

Źródło: fakt.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Mini tornado chciało porwać psa. Szokujące nagranie z Podhala

Groza na Podhalu! W jednej sekundzie rozszalał się żywioł. Wir powietrza zdemolował szopę i zaatakował…

6 dni temu

Niebezpieczne burze nad Polską. Synoptycy wydali ostrzeżenia. Może występować downburst

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami na obszarze…

6 dni temu

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

4 tygodnie temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

4 tygodnie temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

4 tygodnie temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

4 tygodnie temu