Ziobro chce orła z krzyżem w koronie w nowym godle Polski. Starł się o to z Glińskim

Kto by pomyślał, że poróżni ich coś takiego! W Zjednoczonej Prawicy zapanowała nerwowa atmosfera, bo nowe godło zaproponowane przez resort kultury wicepremiera Piotra Glińskiego (67 l.) nie spodobało się w Solidarnej Polsce Zbigniewa Ziobry (51 l.). Zdaniem resortu sprawiedliwości orzeł powinien mieć krzyż w koronie!

Resort kultury kilka tygodni temu przedstawił projekt ustawy, która ma odnowić wygląd orła w herbie Polski. Urzędnicy uzasadniają tę rewolucję koniecznością „dostosowania się do możliwości technik graficznych”, ale są też zmiany, których domagali się heraldycy. Chodzi m.in. o to, by w koronie pojawiły się prześwity oraz by całe nogi orła były złote, a nie tylko jego szpony.

Zmiana godła. Dlaczego resort sprawiedliwości chce zmian?

Mogłoby się wydawać, że to tylko kosmetyka, ale to pozory! Okazuje się, że planowane zmiany poróżniły ministrów. Otóż na takie godło nie za bardzo chce się zgodzić resort sprawiedliwości, który przygotował swoją wersję orła. I w piśmie do Ministerstwa Kultury, do którego dotarł Fakt, proponuje, by do wizerunku orła dodać dwa kabłąki, które będą zwieńczone złotym globem z krzyżem, dzięki czemu na jego głowie powstanie tzw. korona zamknięta. – Zamknięta korona była obecna od ok. 1492 r. w większości przejawów wiążących się z działaniem państwa i monarchy (m.in. herb, pieczęcie, monety). Upowszechnianie się tego istotnego elementu symbolicznego od XV w. było oczywiście nieprzypadkowe i wiązało się z uzyskaniem przez Polskę pełnej suwerenności wobec załamania potęgi zakonu krzyżackiego – uzasadnia resort sprawiedliwości. I przekonuje, jak w najlepszych latach Rzeczpospolitej właśnie w hermie był orzeł przyozdobiony zamknięta koroną.

Zmiana godła. Ministerstwo Ziobry nawiązuje do konstytucji

– Przywrócenie „corona clausa” byłoby bez wątpienia nawiązaniem do najlepszych tradycji polskiej państwowości, zaś umieszczenie krzyża emanacją dziedzictwa historycznego zakorzenienia bytu państwa polskiego w kulturze i tradycji chrześcijańskiej Europy – czytamy w opinii.

Ministerstwo przekonuje, że wprowadzenie zamkniętej korony nie będzie przejawem pedanterii, ale… współcześnie niezbędnym przedsięwzięciem i nawiązuje tu do konstytucji. – Odnotowanie w formie i treści symboli narodowych szeroko pojętej suwerenności Polski, w tym m.in. obrazu jej porządku prawnego, w którym najwyższe miejsce zajmuje Konstytucja RP jest wyczekiwaną od upadku systemu komunistycznego i transformacji ustrojowej koniecznością – twierdzą urzędnicy Ziobry.

Źródło: fakt.pl