Ziobro blokuje Morawieckiego? Chodzi o Fundusz Odbudowy

W Zjednoczonej Prawicy nadal wrze. PiS ma problem z Porozumieniem, które nie chce zaakceptować planowanego przez rząd podatku od reklam. Teraz pojawił się problem z drugim koalicjantem, Solidarną Polską. Zbigniew Ziobro miał zablokować ratyfikację Funduszu Odbudowy.

Projekt ustawy o ratyfikacji unijnego Funduszu Odbudowy został we wtorek zdjęty z porządku obrad posiedzenia Rady Ministrów – donosi „Dziennik Gazeta Prawna”. Każdy kraj Unii Europejskiej musi przyjąć taki dokument, aby dać zielone światło dla wypłat z funduszu, który jest wart 750 mld euro. Im później ratyfikacja zostanie przyjęta, tym później pieniądze dotrą do Polski.

Zdaniem gazety, to Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry miała zablokować to, co premier Mateusz Morawiecki wynegocjował z Brukselą w lipcu ubiegłego roku. Zastrzeżenie ziobrystów budzi mechanizm praworządności, który jest powiązany z wypłatą funduszy. W opinii Solidarnej Polski zagraża to naszej suwerenności. To kolejna odsłona konfliktu Morawieckiego z Ziobrą.

‒ Premier próbował przeforsować na wczorajszej Radzie Ministrów ustawę ratyfikującą, potwierdzającą ustalenia grudniowego szczytu w zakresie budżetu UE. Ministerstwo Sprawiedliwości wskazało jednak, że w dokumentacji brakuje odniesienia do rozporządzenia o warunkowości wypłat z budżetu unijnego – mówi „DGP” jeden z polityków Solidarnej Polski. Minister finansów miał też nie wyliczyć składki Polski w nowym budżecie unijnym w ujęciu historycznym.

Solidarna Polska o zagrożeniach

– Konsekwentnie podkreślamy zagrożenia wynikające z ustaleń dotyczących wejścia w życie rozporządzenia o praworządności – powiedział PAP wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

Według Kalety, dyskusja wokół skutków negocjacji jest bardzo potrzebna. – Po pierwsze, mówimy o ratyfikacji w oparciu o konstytucję, o znaczącym obciążeniu finansów publicznych Polski. Po drugie – o nowych mechanizmach działania Unii Europejskiej, jak to krytykowane przez wszystkich liderów obozu rozporządzenie warunkujące, które było przedmiotem negocjacji. Do tego nowe opłaty, podatki i wspólny dług zaciągany przez UE – powiedział Kaleta.

Sprawa ratyfikacji Funduszu Odbudowy trafi na Radę Koalicji. Jak dowiedział się dziennik, PiS nie zamierza spieszyć się z ratyfikacją, chce poczekać, aż zrobią to inne państwa. Rząd Morawieckiego nie obawia się, że parlament odrzuci projekt ustawy w tej sprawie. Nawet jeśli partia Ziobry go nie poprze, za ratyfikacją zagłosuje opozycja.

Źródło: fakt.pl