Wiadomości

Zaczęło się dziś, masowe kontrole w całej Polsce, szczególnie południowej. Kary idą w tysiące złotych

Informacje z kraju. Ruszyły masowe kontrole, szczególnie w południowej części Polski. Dotyczą one zarówno hoteli, jak i stoków narciarskich. Za nieprzestrzeganie obostrzeń sanitarnych możemy zostać ukarani bardzo wysoką karą.

Informacje dotyczące kontroli w całym kraju zaniepokoiły Polaków. Jak wynika z informacji mediów, już dziś na stokach narciarskich pojawiły się patrole policyjne. Funkcjonariusze mieli otrzymywać wsparcie w służbie ze strony inspekcji sanitarnej. Zgodnie z zapowiedzią wicepremiera, w hotelach rozpoczęły się już natomiast kontrole dotyczące podróży służbowych.

Informacje z kraju. Masowe kontrole w hotelach oraz na stokach narciarskich

W sobotę 5 grudnia pod Tatrami otwarte zostały kolejne stacje narciarskie. Jak każdego roku, małopolscy policjanci ruszą na kontrole w celu sprawdzenia m.in. czy dzieci jeżdżą w kaskach. Nie wolno również jeździć po spożyciu alkoholu czy pod wpływem środków odurzających. Do wymienionych zadań policjantom doszły kolejne.

Oprócz wymienionych zasad, funkcjonariusze będą również kontrolować zachowywanie dystansu społecznego, zasłanianie ust oraz nosa przez narciarzy, a także osoby z obsługi i gastronomii. Właściciele stacji powinni zadbać we własnym zakresie o to. by na stoku nie znajdowała się zbyt liczna grupa narciarzy.

Już w czwartek Wirtualna Polska informowała z kolei o kontrolach w hotelach, które zostały zapowiedziane przez wicepremiera Jarosława Gowina. Mają one dotyczyć podróży służbowych, które nie zawsze okazują się nimi być. Portalowi udało się porozmawiać z właścicielką hotelu, która taką kontrolę już przeszła.

– To było bardzo specyficzne doświadczenie. W późnych godzinach wieczornych zauważyłam, że policjant wchodzi do hotelu. Chodził w holu, rozglądał się, w końcu podszedł do recepcji. Zaczął pytać recepcjonistkę, czy mamy gości, jak te rezerwacje wyglądają. Nie poprosił, by właściciel przyszedł i z nim porozmawiał. Sama musiałam wyjść z inicjatywą – opowiadała właścicielka.

– Powiedziałam, że mamy gości i są w podróży służbowej. Policjant poprosił o wzór oświadczenia, jakie wypełniają goście, gdy nie mają delegacji. Przy okazji spytał, czy funkcjonuje u nas basen, na jakich zasadach, powiedziałam, że wszystko jest zgodnie z prawem, bo basen dla podróży służbowych jest dopuszczalny – dodała właścicielka, przyznając, że w zasadzie z kontroli tej nic nie wynikło.

Wizyty policjantów w hotelu są ogromnym stresem dla pracowników, którzy muszą zwracać uwagę na każde wypowiadane przez siebie słowo. Nawet jedno niedopowiedzenie czy niejasne sformułowanie może zakończyć się katastrofalnymi konsekwencjami.

Źródło: pikio.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Mini tornado chciało porwać psa. Szokujące nagranie z Podhala

Groza na Podhalu! W jednej sekundzie rozszalał się żywioł. Wir powietrza zdemolował szopę i zaatakował…

2 tygodnie temu

Niebezpieczne burze nad Polską. Synoptycy wydali ostrzeżenia. Może występować downburst

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami na obszarze…

2 tygodnie temu

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

1 miesiąc temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

1 miesiąc temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

1 miesiąc temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

1 miesiąc temu