Nowotwór zabija bardzo często. Na pewno znamy przykłady osób z najbliższego otoczenia, które po podjęciu walki z chorobą zwyczajnie umierały, ich organizm nie dawał już rady. Jest jednak jeszcze groźniejsza choroba, która może dotknąć każdego.
Nowotwór niekoniecznie jest najbardziej śmiertelną chorobą na świecie. Chociaż w związku z trybem życia i wieloma składowymi wydaje się, że zachorowań i zgonów z jego powodu jest o wiele więcej niż w ciągu ostatnich lat, to za rogiem czyha choroba, która jest jeszcze groźniejsza i zabija w jeszcze szybszym tempie.
Nowotwór jest na drugim miejscu chorób przyczyniających się do zgonów
The Lancet, naukowe czasopismo medyczne, opublikowało niepokojące statystyki. Okazuje się, że nowotwory w 2018 roku zabiły 9,6 miliona osób na całym świecie – według danych Światowej Organizacji Zdrowia. Znalazły się na drugim miejscu śmiertelnych chorób. Niechlubny prym w tej dziedzinie wiedzie sepsa, znana też jako posocznica. Mimo, że według danych z ostatnich kilkudziesięciu lat zachorowalność spadła o 50%, to nadal odpowiada za 20% zgonów na całej kuli ziemskiej. To aż 11 milionów żyć, w związku z czym „przebija” nowotwór”.
Posocznica to nic innego jak zapalna reakcja organizmu zakażonego bakteriami. Chodzi głównie o reakcję na występowanie pneumokoków, meningokoków, salmonelli i paciorkowców. Najbardziej narażeni na sepsę są osoby tuż po operacjach wykonywanych w obrębie jamy brzusznej, a także te, u których bakterie zaatakowały układ oddechowy, moczowo-płciowy lub cierpią na zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Posocznica prowadzi do niewydolności wielonarządowej, na skutek czego człowiek umiera w bardzo szybkim tempie.
Ważne jest szybkie, specjalistyczne leczenie, lecz znaleziono także alternatywną metodę
Im szybciej sepsa zostanie poddana leczeniu tym lepiej. W tym celu podaje się m.in. antybiotyki, kortyzol, oczyszcza się możliwe rany, przetacza się płyny i podaje się specjalne rodzaje białek oraz środki obkurczające naczynia krwionośne. Lekarze w ostatnich latach doszli też do zaskakujących wniosków.
Okazuje się, że nie tylko tiamina i kortyzol działa pozytywnie na zwalczenie sepsy. Dużą rolę odgrywa również witamina C. Według badań stosowanie tych trzech środków naraz daje obiecujące rezultaty, a chory szybko wraca do zdrowia, poza tym stwierdzono o wiele mniejszą śmiertelność niż w przypadku pacjentów leczonych standardowymi sposobami. Sama witamina C nie zwalczy groźnej choroby, ale może pomóc w szybszym wyleczeniu pacjenta – kwas askorbinowy, a także działanie utleniające i zwiększające odporność nie są tu bez znaczenia.
Źródło: pikio.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment