Wiadomości

WSTYD! Miał miejsce pierwszy incydent podczas II tury wyborów samorządowych

II tura wyborów właśnie trwa. Wciąż obywatele decydują, kto zasiądzie na urzędach jednoosobowych. Największa walka czeka kandydatów na prezydentów Krakowa i Gdańska. Niestety, dopiero co rozpoczęło się głosowanie, a już doszło do pierwszego incydentu wyborczego. Komisja wyborcza ma się czego wstydzić.

II tura wyborów trwa w najlepsze. W wielu miejscach w Polsce obywatele wciąż mogą wybrać, kto będzie nimi rządził przez następną kadencję. Największa walka jest za nami, bo stołek prezydenta Warszawy został już obsadzony przez Rafała Trzaskowskiego. Teraz emocje będzie wzbudzać Kraków, gdzie w szranki staje Majchrowski przeciwko Wasserman.

W I turze dochodziło do licznych incydentów, które nie powinny mieć absolutnie miejsca podczas wyborów. Pierwszy i największy to dopisywanie się do list wyborców w poszczególnych miastach. Wiele osób miało problemy, aby zagłosować w miejscu swojego zamieszkania, gdyż system, który to weryfikował, zawiódł. Trzeba było przedstawić dodatkowe dokumenty, o których wyborcy nie wiedzieli.

Nagminnie dochodziło do łamania ciszy wyborczej. Ludzie nie tylko w internecie próbowali sprytnie agitować na rzecz kandydatów, ale dochodziło nawet do sytuacji, gdzie przed lokalami wyborczymi jawnie namawiano do głosowania na poszczególne osoby.

W kilku lokalach wyborczych doszło do naprawdę kuriozalnych sytuacji. Na warszawskiej Ochocie w jednej z komisji urna nie była zaplombowana. Wyborcy wywołali awanturę i dopiero wtedy pracownicy zrobili to, o co prosili obywatele. Było to jednak niezgodne z prawem, ponieważ powinno do tego dojść, zanim wrzucono głosy do urny. W innym lokalu wyborcy dostali do głosowania długopisy, które były zmazywalne. Oburzeni obywatele pokazali zdjęcia i obawiali się, że w taki sposób wybory mogą zostać sfałszowane.

II tura wyborów w zachodniopomorskim

Tym razem także doszło już do niezwykle poważnego incydentu, który mógł naruszyć porządek głosowania. W województwie zachodniopomorskim w gminie Biesiekierz mężowie zaufania jednego z ugrupowań politycznych nagrywali cały przebieg wyborów w lokalu. Mimo próśb nie chcieli opuścić miejsca wydawania kart do głosowania obwodowym komisjom wyborczym. Musiała interweniować policja i zabrała osoby z komisji.

Takich incydentów do godziny 21 może być jeszcze sporo. Szczególnie agitacja jest częstym problemem, gdyż trwa jeszcze cisza wyborcza. Z całego kraju będą napływały informacje wraz z pierwszymi wynikami wyborów. Oficjalne rezultaty głosowania poznamy prawdopodobnie w poniedziałek po południu. Wtedy też Państwowa Komisja Wyborcza poda informacje o poszczególnych incydentach wyborczych w czasie trwania II tury wyborów w Polsce.

Źródło: pikio.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Przedwyborcza debata prezydencka w Republice. Kto się pojawi i jakie będą zasady?

W poniedziałek, 14 kwietnia, na antenie TV Republika odbędzie się debata kandydatów na prezydenta. Początek…

6 dni temu

Atak na Sumy. Trump mówi o pomyłce, eksperci widzą strategię Kremla

Dwie rosyjskie rakiety balistyczne spadły na centrum Sum. Zginęło 35 osób, wśród nich dwoje dzieci.…

6 dni temu

Dziennikarz TVN24 zatrzymany przez CBA. Trafił do aresztu na trzy miesiące

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w piątek Mateusza W., prezentera TVN24 i TVN24 BiŚ specjalizującego się…

6 dni temu

Horoskop na dziś — 10 kwietnia 2025. Sprawdź, co gwiazdy mają Ci do powiedzenia

Dla wielu ludzi horoskopy są sposobem na lepsze zrozumienie siebie i swoich emocji. Nawet jeśli…

1 tydzień temu

Real Madryt padł! Pogrom w Lidze Mistrzów – cały świat zachwycony!

To była noc, o której kibice będą mówić jeszcze długo! Real Madryt, gigant europejskiego futbolu,…

2 tygodnie temu

Śmierć, która poruszyła serca. Apel o empatię po tragedii 14-latki

Z wielkim smutkiem i bólem serca przyjęto wiadomość o śmierci 14-letniej Niny Sienkiewicz, uczennicy polskiej…

2 tygodnie temu