Wspólny projekt Wałęsy i braci Collinsów. Celebryta ujawnia pierwsze szczegóły

Były prezydent Lech Wałęsa i bracia Collinsowie szykują wspólną inicjatywę. Jaką? – To będzie mocna przypominajka, by jeszcze raz pokazać światu, jaka jest rola Polski w historii Europy. Osoba Lecha Wałęsy nieodłącznie się z tym wiąże – uchyla w rozmowie z Faktem pierwsze szczegóły specjalnego projektu Rafał Collins. Collins, który wychował się w Wielkiej Brytanii podkreśla, że zasługi Wałęsy dla polskiej wolności są dla niego oczywiste a w świecie cieszy się on niepodważalną, krystalicznie czystą pozycją.

– Nie jest to nasze pierwsze spotkanie, ale czwarte, rozmawiamy o czymś od dłuższego czasu. To duży międzynarodowy projekt, który chcemy realizować za Oceanem a przypomni w świecie naszą pozycję, być może też pomoże panu prezydentowi w trudnych, postcovidowych czasach – mówi nam.

Bracia Collinsowie chcą pomóc Wałęsie

Collinsowie odpowiedzieli na anons Wałęsy, który ogłosił, że szuka pracy. – Pan prezydent, jak sam o sobie mówi, jest pragmatykiem. Nie siedzi i nie czeka aż mu coś z nieba spadnie, ale woli sobie sam pieniążki zarobić, bardzo to szanuję. Niestety w naszym kraju byli premierzy czy prezydenci mają najbardziej podstawowe problemy dnia codziennego, to jest nie do pomyślenia w krajach takich jak Anglia czy USA, gdzie takie osoby są zabezpieczone. Miejmy nadzieję, że tutaj taka furtka się otworzy – wskazuje nasz rozmówca.

Collins zdradza, że z Wałęsą poznali się dwa lata temu podczas wywiadu. – Pomógł mi w ważnej dla mnie sprawie, więc nie chcieliśmy pozostać obojętni na jego sytuację, na którą nie ma wpływu, a która jest wypadkową tego, co dzieje się na świecie – mówi.

– Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, w ciągu kilku miesięcy będę mógł powiedzieć więcej. Na razie nie chcę zapeszać – słyszymy, tym bardziej, że jest to projekt na bardzo wczesnym etapie.

Collins zapewnia jednocześnie, że Wałęsa nie będzie walczył w ringu, jak były premier Kazimierz Marcinkiewicz, który wziął udział w charytatywnej walce Collins Charity Fight, natomiast Rafał Collins wyraża nadzieję że prezydent Rafał Trzaskowski przyjmie jego „wyzwanie na pojedynek”, które ten rzucił po walce z Marcinkiewiczem i wystąpi na grudniowej gali, z której dochód zostanie przeznaczony na pomoc powstańcom warszawskim.

Źródło: fakt.pl