Włosy jeżą się na głowie. Zemściła się na kocie znienawidzonego sąsiada w okrutny sposób

Kot to charakterny zwierzak, który, jak wiadomo, chadza własnymi ścieżkami. Niejeden właściciel zarzeka się, że jego pupil zachowuje się wobec niego złośliwie. Nic jednak nie usprawiedliwia takiego zachowania wobec zwierzęcia, jakie zaprezentowała 38-letnia kobieta.

Kot może irytować swoim zachowaniem właściciela, a co dopiero sąsiada. Właśnie zwierzak był zarzewiem sąsiedzkiego sporu między 38-letnią April Hawes a Kevinem Yarhamem. Zdaniem kobiety, futrzak stale przesiadywał na jej podwórku. Było to dla niej mocno denerwujące. Ale nikt chyba nie spodziewał się, że aż tak.

Kot sąsiada doprowadzał ją do szału. W końcu nie wytrzymała

April czuła narastającą frustrację, gdy tylko widziała zwierzaka o imieniu Shadow w swoim ogródku. I tak dzień za dniem, a skargi kierowane do właściciela nie przynosiły rezultatu. W końcu złość sięgnęła zenitu, który okazał się zgubny dla zwierzaka.

Kobieta zupełnie straciła panowanie nad sobą. Złapała kota za kark, poszła pod dom sąsiada i ze złością rzuciła zwierzęciem w stronę drzwi. Nerwom towarzyszyła spora siła. Być może April poczuła chwilową satysfakcję, lecz na jej nieszczęście ten moment wyładowania złości zarejestrowała kamera.

Tłumaczenia kobiety. Zezłościła się i ma wyrzuty sumienia

Zachowanie April szokuje tym bardziej, że Shadow to zaledwie 8-miesięczny zwierzak. W wyniku uderzenia mały kotek ucierpiał, ma obrażenia tkanek miękkich. Agresywna sąsiadka została aresztowana. Usprawiedliwiała się tym, że działała w afekcie – Shadow stale przesiadywał i załatwiał się na jej podwórku, a interwencje u właściciela nie przynosiły skutku. Kobieta dodała także, że nie chciała zrobić kotu krzywdy i ma wyrzuty sumienia.

Z kolei Kevin Yarham jest w szoku. Nie rozumie zachowania sąsiadki, tym bardziej, że i ona jest właścicielką kotów. To dlatego, jego zdaniem, Shadow chodził na jej podwórko: czuł inne zwierzęta. April zaś uważa, że poszkodowany futrzak straszył jej koty. Te nie mogły swobodnie chodzić po ogródku, bo bały się intruza.

April Hawes została ukarana przez sąd dwunastomiesięcznymi pracami społecznymi oraz grzywną w wysokości 170 tysięcy funtów.

Szokujący moment, uchwycony przez kamery, można zobaczyć na kanale Daily Trends na YouTube:

Źródło: pikio.pl