W końcu nadeszła ta wielka chwila! Po aż stu dniach rozłąki z bliskimi, Donald Tusk wrócił na łono ojczyzny. Na długie tygodnie były premier utknął w Brukseli przez epidemię koronawirusa. Teraz jego rodzina zgotowała mu bardzo ciepłe przyjęcie. Można się wzruszyć!
– Równo sto dni trwała nasza rozłąka spowodowana pandemią. Po powrocie z Brukseli czekało mnie uroczyste powitanie. Jadąc przez pół kontynentu bez żadnej kontroli, uświadomiłem sobie ponownie, jak wielkim dobrodziejstwem jest Europa bez granic. I jakim skarbem są dzieci i wnuki – napisał na Instagramie Tusk. Przy okazji pochwalił się pięknymi laurkami, które dostał od wnuczków. „Drogi Dziadku, bardzo za Tobą tęskniłem, kiedy Cię nie było. Brakowało mi Ciebie, naszych rozmów i zabaw” – napisał dziadziusiowi syn Michała Tuska, Mikołaj. „Tu jest fajnie, ale z Tobą jest lepiej” – czytamy w laurce małego Mateusza. Tuska pod domem powitał transparent i balony. „Były łzy” – przyznała szczerze Kasia Tusk.
Były premier niejednokrotnie uskarżał się na rozłąkę z rodziną. Gdy wybuchła epidemia, przebywał w Brukseli. Został nawet poddany kwarantannie i miał zrobiony test na obecność koronawirusa. Na szczęście nie wykazał choroby.
Źródło: se.pl
Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…
Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…
Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…
W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…
Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…
Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…
Leave a Comment