Minister rozwoju, wicepremier Emilewicz przemawiała z ambony w ramach II Ogólnopolskiej Pielgrzymki Przedsiębiorców na Jasnej Górze. Nie spodobało się to ani politykom opozycji, ani internautom. Teraz wicepremier próbuje się bronić…
II Ogólnopolska Pielgrzymka Przedsiębiorców
Tego roku w Polsce już po raz piąty obchodzony jest Dzień Przedsiębiorcy. W związku z tym na Jasnej Górze odbyła się II Ogólnopolska Pielgrzymka Przedsiębiorców. Radio Maryja poinformowało, że uczestnicy pielgrzymki modlą się o to, by „w sytuacji kryzysu gospodarczego prywatnym firmom udało się przetrwać, a tym samym zachować miejsca pracy dla pracowni
Do grona zaproszonych na uroczystości gości, należeli m.in. przedstawiciele rządu. W roli reprezentantki Rady Ministrów wystąpiła m.in. wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.
Wicepremier Emilewicz przemawiała z ambony
Uroczystość na Jasnej Górze transmitowała TVP1. Dlatego wieści szybko się rozeszły. Część widzów i internautów zaskoczył fakt, że podczas mszy świętej z ambony przemówiła… wicepremier Emilewicz. Zdjęcia z uroczystości błyskawicznie zaczęły rozchodzić się po mediach społecznościowych.
Politycy opozycji natychmiast podnieśli alarm, że Emilewicz agituje tuż przed wyborami prezydenckimi wprost z Jasnej Góry.
Wypowiedzi w podobnym tonie pojawiło się znacznie więcej, również wśród internautów.
O czym mówiła wicepremier?
Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz skupiła się wokół tematu przedsiębiorców i trudności, wynikających z obecnej sytuacji epidemiologicznej.
Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co się wydarzy dalej, niż za 2-3 miesiące. Powinniśmy się z tą bezradnością pogodzić, pojednać i nie wymagać teraz od polityków jasnych liczb i przewidywań. To, czego należy wymagać, to gotowości do wsparcia, pomocy i współpracy
– przekonywała.
Samą przedsiębiorczość wicepremier określiła jako kategorię moralną.
Ważne, żebyśmy pamiętali – szczególnie w tym trudnym czasie – że dla przedsiębiorcy – jak dla nas wszystkich – praca powinna być przed kapitałem
– apelowała Emilewicz.
Po wielu słowach krytyki, które padły po uroczystości, polityk odniosła się do zarzutów. Na antenie TVN24 wicepremier stwierdziła, że w jej wystąpieniu nie było nic niestosownego i nie można go określać mianem „agitacji politycznej”, ponieważ z ambony nie padło nazwisko żadnego z kandydatów w nadchodzących wyborach prezydenckich.
Emilewicz przekonuje również, że słowa z ambony kierowane były do przedsiębiorców z okazji Dnia Przedsiębiorcy, nie przekroczyła zatem granic związanych z wolnością religijną i polityczną.
Kościół nie miesza się do polityki?
W ubiegłym roku bp Adam Bałabuch, Przewodniczący Komisji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów udzielił KAI (Katolickiej Agencji Informacyjnej) wywiadu, w którym padły ważne słowa. „Liturgia i ambona nie są miejscem do przemów polityków” – głosił nagłówek. Biskup stwierdził:
Jeśli jest faktyczna potrzeba, aby zabrali oni głos w miejscu świętym, należy zadbać, aby odbyło się to poza obrzędem liturgicznym i z przygotowanego miejsca poza prezbiterium (nie z ambony).
Jeszcze kilka dni temu w podobnym tonie wypowiedział się Episkopat.
Źródło: popularne.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment