Wiadomość o śmierci właśnie przeszyła media. Andrzej Duda pogrążył się w smutku

Andrzej Duda pogrążył się w głębokiej żałobie. Media obiegła właśnie wiadomość o śmierci wielkiego Polaka. Trudno uwierzyć w jego niespodziewane odejście. Zmarły mężczyzna znacznie przyczynił się do rozwoju kultury naszego kraju. To nieodżałowana strata. Przyjaciołom, bliskim i współpracownikom składamy najszczersze kondolencje.

Andrzej Duda, za pomocą mediów społecznościowych, przekazał wiadomość o niespodziewanej śmierci zasłużonego Polaka. Internauci pogrążyli się w żałobie, nie mogą uwierzyć w to, co się stało. Dzieła zmarłego mężczyzny na zawsze zapiszą się w polskiej kulturze.

Andrzej Duda przekazał informacje o śmierci wielkiego Polaka

– Ze smutkiem przyjąłem wiadomość o odejściu profesora Andrzej Pityńskiego, Kawalera Orderu Orła Białego. Rzeźbiarza. Twórcy wielu pomników, w tym Pomnika Katyńskiego z New Jersey. Pogrążonych w żalu niech wspiera myśl, że pan profesor będzie na wieki żył w swoich dziełach. RiP – napisał Andrzej Duda na Twitterze.

Andrzej Pityński rodził się w roku 1947 roku w Ulanowie (województwo podkarpackie). Jego dzieciństwo przebiegało niezwykle burzliwie. Rodzice, którzy byli żołnierzami Armii Krajowe, nie złożyli broni nawet po zakończeniu wojny. Zmagali się z ciągłymi rewizjami i prześladowaniami. Artysta twierdził, że wspomnienia rozwinęły u niego idee patriotyczne. Przyszłego rzeźbiarza wychowywał dziadek. Ojciec spędził wiele lat w więzieniu. To właśnie senior przekazał Andrzejowi Pityńskiemu miłość do koni, które później stały się jednym z głównych tematów jego twórczości.

Ceniony rzeźbiarz był absolwentem Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Pierwsze szlify zdobywał w pracowni profesora Mariana Koniecznego i profesora Jerzego Bandury. Jego debiutem artystycznym było popiersie Ignacego Jana Paderewskiego, które wykonał w 1973 roku. Rok później Andrzej Pityński wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, gdzie początkowo pracował fizycznie przy rozbiórce starych domów i studiował na podyplomowej uczelni artystycznej. Przez kilka lat był asystentem amerykańskiego rzeźbiarza, Alexandra Ettle.

Najsłynniejszym dziełem rzeźbiarza, o którym wspomina we wpisie Andrzej Duda, był Pomnik Katyński w Jersey City, który przedstawia polskiego oficera, który osuwa się martwy od ciosu w plecy zadanego karabinowym bagnetem. Na warszawskim Żoliborzu stoi kolejne wiekopomne dzieło artysty – monument upamiętniający armię generała Józefa Hallera. Marzeniem rzeźbiarza było przekazywanie polskiej myśli patriotycznej osobom mieszkającym poza granicami kraju. Niestety, jego misja została przerwana przez śmierć. Składamy kondolencje.

Źródło: pikio.pl