Weterynarz nie daje sparaliżowanej kotce szans. Mimo to, opiekunka ratuje ją popularnym produktem dla dzieci

Michaela Lanarth wyprowadzała swoje dwa psy, gdy nagle zobaczyła coś wyrzucanego z przejeżdżającego samochodu. 57-latka z Bedfordshire myślała, że to śmieci, kiedy podeszła bliżej, dokonała przerażającego odkrycia! Na ziemi leżał malutki, zmagający się z problemami kociak.

Walka o przetrwanie

Zwierzę było w bardzo złym stanie, dlatego kobieta nie zwlekając ani chwili zabrała je na najbliższe pogotowie weterynaryjne. Michaela była bardzo zdeterminowana i za wszelką cenę chciała pomóc zwierzęciu. Kobieta nadała kotce imię Twinkle, zabrała ją do domu i rozpoczęła długi proces leczenia.

W wyniku wypadku, Twinkle miała sparaliżowane tylne łapy. Kobieta, z wykształcenie behawiorystka zwierzęca, uratowała i przyjęła już pod swój dach innych pięć kotów. Twinkle nie czuła się samotna.

Niestety, w kwietniu tego roku u kotki rozwinął się paskudny ropień, który był tak zainfekowany, że lekarze poradzili Michaeli, aby uśpiła swojego pupila.

Twinkle pękł worek odbytu, co zdaniem Michaeli, było wynikiem czołgania się po podłodze. „Próbowałam powstrzymać ją przed leżeniem na ranie, ale ona jest bardzo przebiegłą kotką” – tłumaczyła kobieta.

W ciągu następnych kilku tygodni Michaela musiała podawać Twinkle antybiotyki i utrzymywać jej ranę w czystości, co nie było łatwym zadaniem. Gdyby poprawa nie było widoczna, kotka zostałaby uśpiona.

Olejek, który czyni cuda

Kobieta jednak nie zamierzała się poddać i wbrew diagnozie postanowiła walczyć o życie swojego pupila. Michaela, która nie mogła już liczyć na wsparcie weterynarzy, chwyciła się ostatniej deski ratunku. W pobliskim sklepie, w dziale z produktami dla dzieci znalazła organiczny rumiankowy olejek dla dzieci , którym zaczęła smarować ranę kotki.

Ku radości kobiety, produkt zaczął przynosić efekty i ropień zagoił się w przeciągu kilku dni. “Twinkle nie byłoby wśród nas, gdyby nie ten olejek” – nie kryje radości Michaela. “Nie chciałam używać na jej delikatnym futrze agresywnych, pełnych chemii lekarstw, które sugerowali mi weterynarze” – wyjaśnia.

“Twinkle uwielbiała ten olej, który ma naturalne składniki. Po dwóch dniach, czarna, martwa skóra wokół ropnia już się zagoiła. Kotka nawet podnosiła łapkę w górę, aby ułatwić aplikację olejku. To było dla niej piękne i uspokajające doświadczenie” – dodaje kobieta.

Kręta droga

Choć Twinkle ma się dziś znacznie lepiej, jej powrót do zdrowia pełen był zawirowań. Gdy kotka nabrała sił, Michaela mogła skupić się na sparaliżowanych łapka kotki. Aby je wzmocnić kobieta wykonuje dwa razy dziennie specjalny masaż o nazwie TTouch, mający na celu stymulację nerwów.

Twinkle ma nawet specjalną parę spodni wspomagających cyrkulację, które nosi, gdy wychodzi na spacery.

Pozostaje nam życzyć Twinkle i jej właścicielce dużo siły!

Żródła: wamiz.pl