W piątek 6 marca mija czas na podpisanie przez prezydenta ustawy o rekompensacie dla mediów publicznych. W obozie władzy rośnie napięcie, a część jego polityków obawia się, że Andrzej Duda zdecyduje się na weto – podaje „Rzeczpospolita”.
Prezydent, choć prowadzi intensywną kampanię wyborczą i regularnie występuje publicznie, nie zadeklarował jednoznacznie, jaka będzie jego decyzja ws. ustawy przyznającej 2 mld zł mediom publicznym. Wczoraj podczas spotkania z mieszkańcami Chełmna zasugerował jednak, że może ją zawetować. – Oczywiście jak czasem zostanie popełniony jakiś błąd, jak jakaś decyzja jest niesłuszna, prezydent musi interweniować i musi zatrzymać działanie nawet własnego obozu politycznego, z którego wyszedł i który go popiera. Takie jest właśnie zadanie prezydenta – mówił Duda.
– 2 mld to kwota rzeczywiście bardzo wysoka, ale argument, że te pieniądze mogą iść na onkologię, jest demagogią i zakłamywaniem rzeczywistości – mówił z kolei prezydent wczoraj wieczorem w rozmowie z Radiem Maryja i Telewizją Trwam.
W poniedziałek portal wp.pl podał, że Andrzej Duda uzależnił jej podpisanie od dymisji prezesa TVP Jacka Kurskiego. Nieoficjalnie nikt z rozmówców Onetu z otoczenia Andrzeja Dudy, i w kierownictwie PiS, nie potwierdził tych doniesień, które uznali za „sensacyjne” i za „kaczkę dziennikarską”.
We wtorek wieczorem prezydent spotkał się z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Przyczyny i temat spotkania nie zostały podane do publicznej wiadomości.
Wczoraj „Super Express” pisał, że w razie weta prezydent może stracić poparcie PiS w najbliższych wyborach. Dziś „Rzeczpospolita” pisze, że obawy związane z decyzją prezydenta są w obozie władzy realne. „Prezes PiS miał być wściekły po otrzymaniu informacji, że szykuje się weto. Większość naszych rozmówców z różnych środowisk i grup wchodzących w jego skład spodziewa się, że w piątek prezydent ogłosi decyzję o wecie dla ustawy” – czytamy w gazecie.
O co chodzi w ustawie?
13 lutego Sejm odrzucił sprzeciw Senatu wobec nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji i ustawy abonamentowej, która przyznaje rekompensatę w wysokości 1,95 mld zł w 2020 r. dla publicznej telewizji i radia. Opozycja proponowała, aby te pieniądze przeznaczyć na onkologię.
Nowela trafiła na biurko prezydenta, który ma 21 dni – od czasu, gdy ustawa znalazła się w Kancelarii Prezydenta – na decyzję, czy ją podpisać, zawetować bądź skierować do Trybunału Konstytucyjnego.
Nowelizacja, której projekt przygotowali posłowie większości sejmowej, przewiduje wprowadzenie rekompensaty w wysokości 1,95 mld zł w 2020 r. dla TVP i PR w związku z utraconymi wpływami z opłat abonamentowych z tytułu zwolnień w 2020 r. oraz z uwzględnieniem niewypłaconych w latach 2018-2019 części rekompensaty. Środki te mają zostać podzielone między jednostki publicznej radiofonii i telewizji przez KRRiT z przeznaczeniem na realizowanie misji publicznej.
Źródło: onet.pl
Niepokojące wieści znad Bałtyku. Tuż przy granicy z Polską pojawiła się niebezpieczna bakteria. Zanotowano już…
Czy rosyjskie wojsko się wykrwawia? Po co Ukraińcy wjechali do obwodu kurskiego? Jak reaguje na…
Za byłym szefem RARS zostanie wystawiony list gończy. Prokuratura wydała oświadczenie, w którym argumentuje taką…
Szymon Hołownia zorganizował konferencję prasową, na której zaprezentował się w letnim garniturze, stawiając na błękitny…
Premier Indii Narendra Modi przybył z wizytą do Polski. Pojawiły się jednak wątpliwości, czy jego…
Policjanci z Sopotu prowadzą postępowanie w sprawie kradzieży sklepowej, do której doszło w czerwcu 2024…
Leave a Comment