W nocy media obiegła dobitna wiadomość. Dariusz Piontkowski przestał ukrywać prawdę, tysiące Polaków zawiodło się

Dariusz Piontkowski wyjawił długo ukrywaną prawdę. W nocy w mediach pojawiła się wiadomość, która zawiedzie tysiące Polaków. Niestety, okazuje się, że sytuacja budżetu w MEN zmieniła się na gorsze. Wiadomo już, dla kogo może zabraknąć pieniędzy. Niewiele osób spodziewało się takiego obrotu spraw.

Dariusz Piontkowski zdradził już, co będzie działo się z podwyżkami dla nauczycieli. Minister edukacji nie ukrywa, że w najbliższym czasie może zabraknąć pieniędzy w budżecie, by podnosić pensje dla kadry pedagogicznej. „Może zabraknąć pieniędzy na kolejny wzrost wynagrodzeń” – przekazał.

Dariusz Piontkowski wypowiedział się w sprawie obiecanych podwyżek dla nauczycieli

Już we wtorek Ministerstwo Edukacji Narodowej informowało, że „zgodnie z zapowiedziami rządu i zapisami ustawy budżetowej, został przekazany do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych projekt rozporządzenia w sprawie minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli”.

Oznacza to, że w najbliższym roku szkolnym, który rozpocząć się ma 1 września, pensja bazowa dla nauczycieli ma wzrosnąć o 6 procent. Do sprawy podczas rozmowy na antenie TV Trwam, odniósł się Dariusz Piontkowski. Minister edukacji zaznaczył, że rząd dotrzyma obietnic złożonych wcześniej.

– Wtedy wyraźnie premier Mateusz Morawiecki mówił, że chcemy, aby nauczyciele godnie zarabiali. Ja też to wielokrotnie powtarzałem premierowi. Dziś dotrzymujemy tego słowa. Z nauczycielami jest podobnie jak ze sferą budżetową, która otrzymała wzrost wynagrodzenia o 6 proc. od stycznia tego roku – dodał.

Dariusz Piontkowski ma obawy co do następnych podwyżek. W budżecie zabraknie pieniędzy?

Dariusz Piontkowski obawia się jednak, czy następne podwyżki dla nauczycieli będą możliwe. Niestety, sytuacja budżetu zmieniła się, co wpływa na to, że w najbliższym czasie może nie być pieniędzy, które będą mogły zostać przeznaczone dla kadry pedagogicznej.

– Rzeczywiście sytuacja budżetu zupełnie zmieniła się w porównaniu z sytuacją sprzed epidemii. Dziś mieliśmy ogromne wydatki na to, aby utrzymać stabilną sytuację gospodarczą i nie doprowadzić do wzrostu bezrobocia, co pociągnęło za sobą ogromne dotacje, dofinansowania z budżetu dla przedsiębiorców, dla osób, które chciały utrzymać pracę – przekazał Dariusz Piontkowski.

Dariusz Piontkowski: Może zabraknąć pieniędzy na kolejny wzrost wynagrodzeń

Dariusz Piontkowski zdradził, że „trzeba kompleksowo rozmawiać o tym, co dzieje się w polskim systemie edukacji”. Wiadomo już też, z kim mają przebiegać rozmowy i czego dokładnie będą dotyczyć. A kiedy można spodziewać się konkretów? Minister edukacji dodał, że w najbliższych miesiącach z pewnością będzie powracał temat wynagrodzeń dla nauczycieli.

– W najbliższych tygodniach będziemy wracali do rozmów ze związkami zawodowymi, z samorządami na temat tego, jak uregulować kwestie, które nie zostały zmienione w ostatnich reformach przeprowadzanych przez minister Annę Zalewską. Tamte zmiany dotyczyły organizacji szkół, wygaszenia gimnazjów, zmiany podstawy programowej, bardzo poważnych zmian w kształceniu branżowym, natomiast nie poruszono spraw związanych ze sposobem finansowania oświaty, awansu zawodowego, oceny nauczycieli czy czasu pracy – powiedział Piontkowski.

Źródło: pikio.pl