TSUE zawiesza ustawę o SN. Dla PiS to „zamach na Polskę”, dla PO „obrona samorządności”

Trybunał Sprawiedliwości UE zdecydował o zawieszeniu niektórych przepisów nowej ustawy o Sądzie Najwyższym. Politycy komentują decyzję na Twitterze. PO uważa, że to dobry krok, PiS – zamach na Polskę.

W piątek wiceprezes unijnego Trybunału Sprawiedliwości nakazała zawiesić ustawę o Sądzie Najwyższym do czasu rozpatrzenia skargi Komisji Europejskiej na Polskę. Początkowo o decyzji poinformowali prawnicy, teraz zaś potwierdziły ją służby prasowe Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu.

Praworządność: Polska zostaje zobowiązana natychmiast zawiesić stosowanie przepisów krajowych dotyczących obniżenia wieku przejścia w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego
– czytamy we wpisie TSUE.

Oznacza to, że na mocy środków tymczasowych TSUE zatrzymano przejście w stan spoczynku sędziów i wybranie nowych na ich miejsce.

TSUE. „Prawo nie może działać wstecz”
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro spytany o decyzję odpowiedział: „Jesteśmy w Unii Europejskiej i Polska będzie przestrzegała prawa Unii Europejskiej”. Dodał jednak, że na razie to tylko wiadomość medialna. – Jeśli taki dokument zostanie mi udostępniony, jako ministrowi sprawiedliwości, Prokuratorowi Generalnemu, poddam go ocenie, analizie – powiedział Ziobro.

Prawo nie może działać wstecz
– powiedział o możliwości przywrócenia sędziów SN szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski. Podkreślił jednak, że trzeba poczekać aż do Polski dotrze oficjalne pismo z decyzją.

Sprawę skomentowała także prof. Małgorzata Gersdorf. – Po co naszemu krajowi taki wstyd? – zapytała w rozmowie z Onetem. Dodała, że „dobrze się stało”, że jest oficjalnie zabezpieczenie. Sędzia stwierdziła także, że „szkoda, że rząd nie uznał go wcześniej, mimo że miał ku temu wiele możliwości”.

TSUE: „Obrona praworządności” czy „Zamach na Polskę”?
Decyzja Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej jest też szeroko komentowana przed polityków na Twitterze. Zdania są podzielone.

Decyzja TSUE oznacza, że pisowskie bezprawie musi się zatrzymać, a wyrok musi być natychmiast wykonany. PiS zniszczyło pozycję Polski w Europie, ale nie zniszczy podzielanych przez Polaków europejskich wartości. Łamiący konstytucję będą rozliczeni
– napisał przewodniczący PO Grzegorz Schetyna.

Europoseł Michał Boni napisał, że Trybunał Sprawiedliwości UE opowiedział się za praworządnością i stanął w jej obronie.

Zdanie to podziela Przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer. Nazwała decyzję „mądrą i potrzebną”. Dodała, że „instytucje UE ratują ostatnie bastiony niezależnej władzy sądowniczej”.

Rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości, Beata Mazurek, poinformowała, że Polska, jako członek Unii, będzie postępować zgodnie z prawem obowiązującym w UE. Dodała, że informacja o decyzji nie jest jeszcze oficjalna, wiec dopiero po dokładanym przestudiowaniu dokumentu, będzie można mówić o szczegółach.

Wypowiedź tę udostępniono również na oficjalnym profilu Prawa i Sprawiedliwości na Twitterze.

Na informację ostro zareagowała Krystyna Pawłowicz. „Zamach TSUE na Polskę!” – alarmuje na Twitterze w serii postów. Posłanka PiS uważa, że decyzja jest „nielegalna i pozatraktatowa”.

TSUE o Sądzie Najwyższym w Polsce
Decyzja oznacza, że zwieszone zostają przepisy o przejściu w stan spoczynku sędziów powyżej 65 roku życia (a więc także I prezes SN Małgorzaty Gersdorf), a ci, którzy przeszli już w stan spoczynku, zostaną przywróceni do orzekania. Wstrzymano też mianowanie nowych sędziów na ich miejsce. Ponadto Polska ma comiesięcznie informować o wykonaniu środków tymczasowych. Dziennikarz RMF FM Tomasz Skory zamieścił na Twitterze treść orzeczenia.

W decyzji czytamy, że „Rzeczpospolita Polska ma natychmiast zawiesić stosowanie” kwestionowanych przepisów ustaw o Sądzie Najwyższym i Prawa o ustroju sądów powszechnych. Władze muszą „zapewnić sędziom SN, których objęły te przepisy, możliwość wykonywania obowiązków na tym samym stanowisku, z takimi samymi prawami i statusem, jakie mieli do 3 kwietnia 2018 roku.

„Władze muszą powstrzymać się od jakiegokolwiek działania, mającego na celu mianowanie sędziów Sądu Najwyższego w miejsce tych, których dotyczą przepisy stanowiące podstawę naruszenia” – czytamy w dokumencie.

Źródło