Biedronka znalazła się na celowniku potencjalnych zamachowców. Potwierdzają się doniesienia płynące z kolejnych placówek dyskontu dotyczące akcji pirotechników. Służby błyskawicznie wkroczyły do akcji, nie chcąc dopuścić do narażenia zdrowia i życia pracowników, i klientów.
Biedronka musiała podjąć błyskawiczne kroki w swoich sklepach, w których ogłoszono alarm bombowy. Na miejscu pracują już odpowiednie służby, które ewakuowały zagrożone wybuchem budynki.
Trwa walka z czasem, a pirotechnicy ustalają, czy zagrożenie jest realne. Żadna tego typu groźba w miejscach publicznych nie może być przez nich zlekceważona.
Biedronka: wielka ewakuacja placówek. Ogłoszono alarmy bombowe
W okolicach południa do kilku biedronek w kraju rozesłano informację dotyczącą umieszczenia w lokalach ładunków wybuchowych. Doniesienia potwierdza policja.
– Na maila przyszła informacja o podłożeniu ładunku wybuchowego. Na miejscu są nasi pirotechnicy – przyznał oficer prasowy Komendy Stołecznej Policji w rozmowie z portalem „Warszawa w Pigułce”.
Alarm ma dotyczyć sklepów w Pruszkowie, Piasecznie i Grodzisku Mazowieckim.
– Potwierdzam, że otrzymaliśmy taką wiadomość. Nie podano w niej o który sklep może chodzić. Sprawdzamy to – powiedziała asp. sztab. Katarzyna Zych, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim na łamach portalu wpr24.pl.
Chociaż e-maile zawierające informacje o ładunkach wybuchowych dotyczyły konkretnych lokali, to służby przeprowadzają ewakuację wszystkich dyskontów w tych miastach.
– Taką decyzję podjęło kierownictwo sieci. Prowadzimy działania. To wszystko, co w tej chwili mogę powiedzieć (…) Zgodnie z procedurami sprawdzamy takie zgłoszenia mając na względzie bezpieczeństwo klientów i personelu
– skomentowała podkomisarz Karolina Kańka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.
Niezależnie od tego, czy pogróżki okażą się prawdziwe, czy nie, to sprawcom grozi sroga kara.
– Celowe wywołanie fałszywego alarmu i reakcji służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo to przestępstwo zagrożone karą nawet ośmiu lat pozbawienia wolności. Policja pokazała że potrafi dotrzeć do autorów takich wiadomości nawet jeśli próbują ukryć swoją tożsamość
– tłumaczy Kańka.
Podczas kolejnych godzin pirotechnicy będą uważnie przeczesywać placówki w celu weryfikacji potencjalnego zagrożenie bombowego. Wielka ewakuacja Biedronek zbiegła się w czasie z tożsamą akcją przeprowadzaną w biurach poselskich polityków Platformy Obywatelskiej. Oni również otrzymali e-maile zawierające ostrzeżenia bombowe. Sytuacja dotyczy lokalizacji w kilku najważniejszych miastach na terenie całego kraju.
Źródło: pikio.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment