Jan Magiera nie żyje. Wybitny kolarz, trzykrotny mistrz Polski i uczestnik igrzysk olimpijskich zmarł w tragicznych okolicznościach. Sportowiec zginął w trakcie prac w swoim ogrodzie w miejscowości Mostki koło Starego Sącza (woj. małopolskie). Magiera miał 83 lata.
Tragiczne zdarzenia rozegrały się w środę, 9 lutego, w miejscowości Mostki (pow. nowosądecki). Po godzinie 13 tamtejsza policja pojawiła się na posesji wybitnego kolarza, Jana Magiery. Doszło tam do nieszczęśliwego wypadku, który zakończył się śmiercią dla 83-letniego sportowca.
Jan Magiera nie żyje. Tragiczna śmierć kolarza
Jan Magiera, jak poinformowała „Gazeta Krakowska”, tego dnia palił stare gałęzie. I to w trakcie prac w swoim ogrodzie wydarzyło się nieszczęście. Wyjaśnienie przyczyn i okoliczności dramatycznego zdarzenia przyniesie śledztwo prowadzone przez policję pod nadzorem prokuratury. Śledczy wstępnie wykluczyli udział osób trzecich – podała w rozmowie z lokalną gazetą asp. szt. Barbara Szczerba z Wojewódzkiej Komendy Policji w Krakowie.
Pożegnanie sportowej legendy
Nagła śmierć Jana Magiery poruszyła również lokalną społeczność.
„Zmarł wybitny sportowiec, olimpijczyk – Jan Magiera. Trzykrotny mistrz Polski, olimpijczyk z Tokio i Meksyku. Legenda kolarstwa. To wielka strata dla polskiego sportu. Rodzinie i bliskim składam najszczersze wyrazy współczucia” – napisał marszałek województwa małopolskiego, Witold Kozłowski.
Kim był Jan Magiera
Jan Magiera był najpopularniejszym polskim kolarzem drugiej połowy lat 60. XX wieku, tuż przed złotą epoką Ryszarda Szurkowskiego i Stanisława Szozdy. Był kapitanem reprezentacji Polski, która wygrywała klasyfikację drużynową Wyścigu Pokoju w 1967 i 1968 roku. Indywidualnie w tych wyścigach zajmował trzecie miejsce.
Był trzykrotnym mistrzem Polski: w drużynie torowej na 4 km (1961), a na szosie w wyścigu ze startu wspólnego (1966) oraz indywidualnie na czas (1970).
Reprezentował Polskę w drużynie kolarskiej na olimpiadach w Tokio w 1964 roku oraz w Meksyku w roku 1968. Brał udział w Tour de Pologne, gdzie zajął drugie miejsce. W indywidualnych wyścigach reprezentował barwy Czarnych Radom, Broń Radom i Cracovii.
„Jeździł wspaniale na czas (wyleczył z kompleksów całą naszą czołówkę, która bez poprawy w tej specjalności kolarskiej sztuki nie mogła zrobić znaczących postępów) i wspaniale potrafił kierować drużyną biało-czerwonych, która po 19 latach pokonała wreszcie w Wyścigu Pokoju wszystkich rywali (głównie ZSRR i NRD)” – napisano na stronie internetowej Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
Po skończeniu kariery został trenerem. W 2000 roku został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Źródło: fakt.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment