Wiadomości

Teść syna Beaty Szydło PRZERYWA milczenie. DOBITNY komentarz!

Szerokim echem w mediach odbiła się publikacja portalu Onet, dotycząca teścia jednego z synów Beaty Szydło. Okazało się bowiem, że Nadleśnictwo Niepołomice wynajęło profesorowi Januszowi Sowie gajówkę, a miesięczna opłata za wynajem wynosi niecałe 400 zł. Z budynku – zdaniem portalu – ma prawo korzystać m.in. syn byłej premier i jego małżonka. Mamy komentarz prof. Sowy w tej sprawie! Trzeba przyznać, że jest on bardzo dobitny.

W gajówce w Dziewinie na skraju Puszczy Niepołomickiej do niedawna mieszkał jeszcze podleśniczy, ale jesienią ubiegłego roku wyprowadził się. Przez jakiś czas gajówka stała pusta. Jakiś czas temu wprowadził się tam prof. Sowa. – W grudniu 2019 r., w trakcie dyskusji na wykładzie ze studentami studiów niestacjonarnych nt. współczesnej polityki zasobami mieszkaniowymi dla służby leśnej w Lasach Państwowych, jeden ze studentów podał przykładowo, że w Nadleśnictwie Niepołomice jest pustostan starej, niszczejącej leśniczówki. W drugiej połowie grudnia 2019 zadzwoniłem do sekretariatu Nadleśnictwa, gdzie potwierdzono ten fakt. Podczas spisywania umowy o wynajem pustostanu starej leśniczówki nadleśniczy zażądał wpisania do umowy osób, które ewentualnie mogą przebywać poza mną na terenie wynajmowanego domu (…) Wpisałem więc, co oczywiste, do umowy nazwiska: żony, córki i zięcia – tłumaczył prof. Sowa w rozmowie z Onetem.

My zaś pojechaliśmy do Puszczy Niepołomickiej, by naocznie przekonać się, jak to wszystko wygląda na miejscu. Profesora wszyscy znają, jest widywany we wsi. Natomiast syna Beaty Szydło okoliczni mieszkańcy nie kojarzą. Mieliśmy też okazję porozmawiać z teściem pociechy byłej premier. – Wszystko co napisali dziennikarze Onetu to kłamstwo, nie będę z Państwem rozmawiał, ani mój zięć. Jedyne co się zgadza to, to że wynająłem na mocy umowy gajówkę – powiedział nam dobitnie Jan Sowa. Szydło zareagowała dziś na informacje portalu. – Jeszcze trochę, a okaże się, że rodzina Beaty Szydło nie ma prawa nawet oddychać. Cieszę się, jak wiele osób krytycznie odniosło się do oszczerstw Onetu – stwierdziła. Tymczasem Generalna Dyrekcja Lasów Państwowych chce wszcząć kontrolę w krakowskim oddziale w związku z tą sprawą. – Chcemy sprawdzić, czy nieruchomości, o których mowa w tekście została wynajęta zgodnie z procedurami – powiedziała Onetowi Anna Malinowska, rzeczniczka Lasów.

Źródło: se.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Mini tornado chciało porwać psa. Szokujące nagranie z Podhala

Groza na Podhalu! W jednej sekundzie rozszalał się żywioł. Wir powietrza zdemolował szopę i zaatakował…

1 dzień temu

Niebezpieczne burze nad Polską. Synoptycy wydali ostrzeżenia. Może występować downburst

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami na obszarze…

1 dzień temu

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

3 tygodnie temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

3 tygodnie temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

3 tygodnie temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

3 tygodnie temu