Teresa Lipowska bez entuzjazmu wspomina pierwszego męża, po którym pozostawiała sobie jedynie nazwisko. Aktorka musiała uporać się z wieloma problemami, nim odnalazła szczęście.
Od początku pojawienia się serialu obyczajowego „M jak miłość” aktorka wcielała się w niesamowicie ważną postać seniorki rodu, Barbarę Mostowiak. Z czasem praca na planie stała się jedynym źródłem dochodów artystki, która musiała mierzyć się z problemami finansowymi z powodu pandemii koronawirusa. Przez obostrzenia produkcja serialu często rezygnowała z udziału Teresy Lipowskiej na planie.
Takie decyzje nie zrażały jednak aktorki, która wiedziała, że stanowi ważną postać w popularnej produkcji. Kobieta wiele przeszła, aby zaznać stabilności zawodowej oraz życiowej. Po latach wyznała, że jej pierwsze małżeństwo nie było usłane różami.
Teresa Lipowska szczerze o pierwszym mężu
Po zakończeniu edukacji aktorskiej w łódzkiej szkole filmowej młodziutka artystka związała się z operatorem filmowym, Aleksandrem Lipowskim. Małżeństwo było dla kobiety pierwszym poważnym krokiem w dorosłość, jednak była w nim ogromnie zakochana.
— Zakochałam się w nim na zabój. Kiedy byłam na ostatnim roku, postanowiliśmy się pobrać. Poszłam do ślubu jako dziewica, jemu ofiarowałam swój wianek — wyznała w rozmowie z Krzysztofem Ibiszem.
Po ślubie rozpoczęły się pierwsze kłopoty małżeńskie, które ostatecznie doprowadziły do zakończenia związku po trzech latach. Teresa Lipowska mieszkała z mężem u teściowej, co często generowało niepotrzebne konflikty, więc para postanowiła zamieszkać we własnym mieszkaniu.
Zmiana otoczenia nie poprawiła stosunków małżeńskich, a liczne zdrady mężczyzny ostatecznie doprowadziły do szybkiego rozwodu. Rozstanie było bolesnym czasem dla Teresy Lipowskiej, która nie dopuszczała do siebie życzliwych ludzi, w tym Tomasza Zaliwskiego, który został drugim mężem artystki.
Długie zaloty zakochanego aktora opłaciły się, ponieważ para pobrała się w 1963 roku i żyła w szczęśliwym małżeństwie, aż do śmierci mężczyzny ponad cztery dekady później. Teresa Lipowska wyznała, że to właśnie u boku drugiego męża odnalazła prawdziwy spokój i zrozumiała czym jest miłość.
Po śmierci ukochanego nie wyszła po raz kolejny za mąż, skupiając całą uwagę na obowiązkach zawodowych, które sprawiają aktorce wiele radości.
Źródło: lelum.pl
Groza na Podhalu! W jednej sekundzie rozszalał się żywioł. Wir powietrza zdemolował szopę i zaatakował…
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami na obszarze…
Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…
Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…
Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…
W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…
Leave a Comment