Ten podpis Andrzeja Dudy znaczy wiele! „Proces ratyfikacji Funduszu Odbudowy uważam za zamknięty”

W poniedziałek o godz. 11:00 prezydent Andrzej Duda ratyfikował decyzję unijnych liderów dotyczącą zwiększenia zasobów własnych w budżecie UE. To kolejny krok, po podpisaniu ustawy ratyfikacyjnej, pozwalający na uruchomienie środków z unijnego budżetu i Funduszu Odbudowy. Ok. 770 mld złotych ma pomóc w odbudowie gospodarki to jej zapaści związanej z pandemią koronawirusa. Ten podpis Andrzeja Dudy znaczył tak wiele, że z ceremonii przeprowadzono uroczystą transmisję a prezydent wygłosił krótkie przemówienie do narodu.

Andrzej Duda podpisał ustawę, w której parlament wyraża zgodę na dokonanie przez prezydenta ratyfikacji decyzji Rady o systemie zasobów własnych UE w piątek. Ustawa została opublikowana w Dzienniku Ustaw. Sejm uchwalił ją 4 maja, w czwartek poparł ją Senat. Decyzja dotycząca zwiększenia zasobów własnych to efekt ubiegłorocznego szczytu UE, podczas którego 27 krajów członkowskim zawarło bezprecedensowe porozumienie, by utworzyć poza standardowymi Wieloletnimi Ramami Finansowymi specjalny instrument naprawczy po kryzysie wywołanym pandemią koronawirusa nazywany potocznie Funduszem Odbudowy. Żeby jednak Fundusz Odbudowy został uruchomiony, podobnie jak środki z wieloletniego budżetu na lata 2021-2027, wszystkie 27 państw unijnych musiało ratyfikować decyzję o nowych zasobach własnych.

Ustawa została już opublikowana w Dzienniku Ustaw. – Dzisiaj poprzez złożenie tego podpisu nastąpiło zakończenie procesu ratyfikacji decyzji UE – powiedział prezydent Andrzej Duda. – To bardzo ważny moment dla naszego kraju a także dla całej Unii Europejskiej – dodawał po podpisaniu dokumentu.

– Dziękuję wszystkim posłom, którzy głosowali za ratyfikacją (…) Mam nadzieję, że dzięki tym pieniądzom nastąpi rozwój infrastrukturalny naszego kraju i zbliży nas pod względem rozwojowym do rozwiniętych państw zachodu (…) Wierzę głęboko że te rozwiązania finansowe będą remedium, które pozwolą wyjść z kryzysu spowodowanego pandemią COVID-19, a także dokonać nam skoku rozwojowego – przekonywał.

Źródło: se.pl