Oj, było bardzo gorąco. Nie chodzi o temperaturę, ale o poziom emocji. Stacjonująca na co dzień w Brukseli Beata Szydło pojechała na pewną oryginalną imprezę do swojego dobrego kumpla z Małopolski i z Parlamentu Europejskiego . Miało być spokojnie, doszło jednak do bardzo nieprzyjemnego incydentu. Była premier musi się teraz tłumaczyć. Ciekawe jest to, jak zareaguje Jarosław Kaczyński.
Beata Szydło podpadła część osób w PiS. Jak informuje „Gazeta Wyborcza” była szefowa rządu skrytykowała marszałek Sejmu Elżbietę Witek za za spotkanie z parlamentarzystkami w sprawie „żeńskich końcówek”. – Niektórzy powiedzieliby „europosłanki”. Ale ja jestem panią europoseł, jak tak byłam panią premier – podkreśliła stanowczo, gdy opowiadała o swojej pracy w Parlamencie Europejskim. Swoje przemówienie Szydło wygłosiła na imprezie innego europosła PiS Ryszarda Legutki – konferencji pt. „Od tolerancji do despotyzmu. Lewicowy marsz na Polskę”. Padały na niej szokujące słowa. – Sumienie w Europie już nie istnieje, zakazuje się go prawnie. Polska niestety również ku temu dąży – mówił gospodarz imprezy.
Na konferencji pojawili się także przedstawiciele środowisk lewicowo-liberalnych. Gdy zaczęli oni się odzywać, doszło do nieprzyjemnej sytuacji. – Wynoście się, nikt was tu nie zapraszał, nie kręć głową, bo ci ją wykręcę – miała krzyczeć część prawicowych uczestników imprezy.
Źródło: se.pl
W poniedziałek, 14 kwietnia, na antenie TV Republika odbędzie się debata kandydatów na prezydenta. Początek…
Dwie rosyjskie rakiety balistyczne spadły na centrum Sum. Zginęło 35 osób, wśród nich dwoje dzieci.…
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w piątek Mateusza W., prezentera TVN24 i TVN24 BiŚ specjalizującego się…
Dla wielu ludzi horoskopy są sposobem na lepsze zrozumienie siebie i swoich emocji. Nawet jeśli…
To była noc, o której kibice będą mówić jeszcze długo! Real Madryt, gigant europejskiego futbolu,…
Z wielkim smutkiem i bólem serca przyjęto wiadomość o śmierci 14-letniej Niny Sienkiewicz, uczennicy polskiej…
Leave a Comment