Szef doradców premiera nie sprecyzował, czym będą się zajmować. Ale znalazł militarne porównanie

W środę powołano do życia Radę Doradców Politycznych przy Prezesie Rady Ministrów. Na jej czele stanął poseł PiS Krzysztof Tchórzewski. Jakie będą najważniejsze zadania tego ciała? Nadal nie wiemy, ale w rozmowie z IAR Tchórzewski porównał jej rolę do zwiadowców w trakcie wojny, którzy wcześnie ostrzegają przed zagrożeniem.

Rada Doradców Politycznych przy Prezesie Rady Ministrów liczy 21 osób. Tworzą ją politycy PiS. Wśród nich Henryk Kowalczyk, Marek Kuchciński i Marek Suski. Przewodniczącym nowo utworzonego ciała został poseł i były minister energii Krzysztof Tchórzewski. Sekretarzem Rady będzie natomiast Krzysztof Kubów. Rada ma być organem pomocniczym premiera. Jej członkowie nie będą pobierać wynagrodzenia.

Tchórzewski próbował wytłumaczyć, czym będzie zajmować się Rada Doradców przy premierze

Przewodniczący rady Krzysztof Tchórzewski rozmawiał z Informacyjną Agencją Radiową o zadaniach, jakie wypełniać doradcy premiera.

Wytłumaczył, że ciało to będzie wspomagać szefa rządu w zakresie sytuacji gospodarczej wywołanej pandemią i wskazywać istniejące lub przyszłe niebezpieczeństwa.

Podkreślił też, że premier nie będzie narzucał radzie tematów, rada sama będzie szukać takich, na które chciałaby zwrócić uwagę rządowi, jeśli chodzi o ewentualne niebezpieczeństwa dla gospodarki, mogące się pojawić. Tchórzewski porównał jej rolę do zwiadowców w trakcie wojny, którzy wcześnie ostrzegają przed zagrożeniem.

Przewodniczący mówił, że obecna sytuacja związana z pandemią wymaga niekonwencjonalnych działań, dlatego w jego ocenie rada stała się potrzebna.

Źródło: gazeta.pl