Syn Lecha Wałęsy (77 l.) nie zarazi się koronawirusem, bo… nie jest wstanie wyjść z domu! Wszystko przez uraz, jakiego doznał. Sławomir Wałęsa (48 l.) z rozbrajającą szczerością przyznał, że złamał nogę, a stało się to gdy rzucił alkohol!
Syn byłego prezydenta od lat mieszka w Toruniu – w samotności, z dala od rodziny. Sławomir, zmagający się z chorobą alkoholową może jednak liczyć na swych sąsiadów. Gdy nie miał prądu, bo nie zapłacił rachunku, podciągnęli kabel do jego mieszkania, by nie był odcięty od świata. A teraz on chciał się odwdzięczyć…
– Chciałem pomóc kobiecie na wózku. Chwyciłem wózek i nie wiem jak to się stało – mówi nam Wałęsa. Chęć pomocy skończyła się bowiem urazem i przymusową kwarantanną. – Naprawdę, nie wiem jak to możliwe, bo byłem trzeźwy, bo przestałem pić. Doszło do otwartego złamania z przemieszczeniem. Miałem zabieg w szpitalu. Teraz jestem w domu – relacjonuje. Jak sam mówi, nie jest w stanie wyjść z domu. Również dlatego, że winda w jego bloku jest remontowana od dwóch tygodni… Syn legendy „Solidarności” jest więc uziemiony, co paradoksalnie może mu tylko wyjść na zdrowie.
Eksperci i lekarze zalecają, by w dobie szalejącego koronawirusa nie opuszczać swych mieszkań i unikać skupisk ludzi. Wałęsa nie ma wyjścia, teraz musi postępować zgodnie z ich zaleceniami.
Źródło: se.pl
Niepokojące wieści znad Bałtyku. Tuż przy granicy z Polską pojawiła się niebezpieczna bakteria. Zanotowano już…
Czy rosyjskie wojsko się wykrwawia? Po co Ukraińcy wjechali do obwodu kurskiego? Jak reaguje na…
Za byłym szefem RARS zostanie wystawiony list gończy. Prokuratura wydała oświadczenie, w którym argumentuje taką…
Szymon Hołownia zorganizował konferencję prasową, na której zaprezentował się w letnim garniturze, stawiając na błękitny…
Premier Indii Narendra Modi przybył z wizytą do Polski. Pojawiły się jednak wątpliwości, czy jego…
Policjanci z Sopotu prowadzą postępowanie w sprawie kradzieży sklepowej, do której doszło w czerwcu 2024…
Leave a Comment