Wiadomości

Syn 42-letniej kobiety zmarł na zabójczy nowotwór. Mąż obwinił żonę i zażądał rozwodu

Kiedy jej syn zachorował na nowotwór, ich małżeństwo diametralnie się zmieniło. Mąż zaczął uciekać od problemów nadmiernie pracując, a na głowie matki pozostała walka o życie syna. To jednak nie był koniec problemów.

Gdy nowotwór pokonał ich syna, rozpoczęły się kolejne kłopoty. Załamana śmiercią dziecka i zniszczona długą walką o jego życie kobieta otrzymała kolejny bolesny cios, od własnego męża.

Syn zachorował na nowotwór. Jedynie matka podjęła walkę

42-letnia Ewa 5 lat temu straciła swojego 25-letniego syna, który zmarł z powodu choroby nowotworowej. Wieloletnia i ostatecznie przegrana walka zostawiła ogromny ślad na psychice matki.

– To było piekło. Ciągły strach, walka, chemioterapia, operacje. To się nie kończyło, każdy dzień był gorszy od poprzedniego – opowiadała kobieta.

Jak sama przyznała, nie mogła myśleć o niczym innym niż o swoim synu. Walczyła o niego z całych sił, ale wydawało jej się, że jej maż nie chce się w to angażować. Popadł wręcz w pracoholizm, brał dodatkowe dyżury. Z początku Ewa nie atakowała za to męża, myślała, że to jego sposób na odreagowanie. Tak było do momentu, gdy przez kilka godzin czekała sama pod salą operacyjną. Wtedy coś w niej pękło.

Skandaliczne zachowanie męża

Spróbowała porozmawiać z mężem, pytając, czy również nie potrzebuje pomocy w poradzeniu sobie z trudną sytuacją. Mężczyzna jednak zaczął obwiniać o rodzinną tragedię swoją partnerkę.

– Kiedy o to zapytałam, usłyszałam, że nie może patrzeć na mnie. Uważał, że to moja wina, bo nie zauważyłam wcześniej objawów. Na początku pomyślałam, że to żart. Przecież to absurdalny zarzut, ale jednak nie. Pękło mi serce po raz kolejny […] poczułam się oskarżona i zaatakowana. Postanowiłam odeprzeć atak, zaczęłam szukać chorób w rodzinie mojego byłego męża. Gdy znalazłam, wypomniałam mu przy najbliższej kłótni – mówiła 42-latka.

Wraz ze śmiercią 25-latka rozpoczęła się sprawa rozwodowa. Kobieta przyznała, że została upokorzona przez partnera, który nawet do niej nie podszedł na pogrzebie syna. Co więcej, na rozprawie sądowej pokazał rachunki, udowadniając, że to on ponosił koszty za leczenie ich dziecka. Dla Ewy był to najcięższy cios.

Źródło: pikio.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

3 tygodnie temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

3 tygodnie temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

3 tygodnie temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

3 tygodnie temu

Nie żyje Jadwiga Staniszkis. Profesor miała problemy ze zdrowiem

Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…

3 tygodnie temu

Niska inflacja odbije się na emerytach. Dostaną mniej pieniędzy?

Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…

4 tygodnie temu