Wiadomości

Sprawdziliśmy, co Polakom obiecują dwie największe partie polityczne. Kogo poprzesz

Politycy PiS i PO dwoją się i troją, żeby tylko przekonać do siebie Polaków. Każdy ma swoje obietnice, którymi stara się oczarować wyborców. Ile z tego wyjdzie, sprawdzimy już 13 października, kiedy będziemy wybierać skład nowego parlamentu. Tymczasem „Super Express” bierze pod lupę deklaracje polityków.

Czym kusi Koalicja Obywatelska?

Na piknikach, lokalnych imprezach, czy nawet na ulicach i w domach zwykłych ludzi. Twarze Koalicji Obywatelskiej objeżdżają Polskę w nadziei na przekonanie do siebie jak największej liczby wyborców. W ten weekend Małgorzata Kidawa-Błońska wraz z Grzegorzem Schetyną (56 l.) odwiedziła Wielkopolskę, szef PO dodatkowo spotkał się również z mieszkańcami Dolnego Śląska. Kandydatka na urząd szefowej rządu i lider partii obietnice wyborcze przedstawili jednak już nie na ulicy, a podczas poznańskiej konwencji. Swoje przemówienia oparli głównie na zapowiedziach zmian dla pracowników oraz przedsiębiorców. – Ludzie pracy muszą być szanowani. Ci, którzy ją wykonują i ci którzy ją dają. Bo jedni i drudzy są od siebie zależni – przekonywała Kidawa.

Obietnice KO:

– obniżka składki ZUS dla małych przedsiębiorców, co ma przynieść do 2500 zł korzyści rocznie. Składki mają być liczone od pensji minimalnej
– wzrost płac 614 zł miesięcznie „na rękę” dla pracowników zarabiających poniżej 4500 zł
– w miarę możliwości elektroniczne kontrole przedsiębiorców, koniec z „blokowaniem zwrotu VAT”
– odciążenie lekarzy od pracy papierkowej, by więcej czasu poświęcali pacjentom

Wybory za pasem, zostało coraz mniej czasu, żeby przekonać do siebie wyborców. PiS opublikował w sobotę swój program„Polski model państwa dobrobytu”. Jarosław Kaczyński (70 l.) reklamował partię na konwencjach we Wrocławiu, Legnicy i Szczawnie-Zdroju. Był też czas na rozmowy z wyborcami. – Musimy być krajem naprawdę wolnych ludzi – deklarował. Zanim przyszło przekonywać do swoich racji, trzeba było napisać program. Wiadomo, że nad jego tworzeniem czuwał osobiście prezes. Był na tyle pochłonięty tworzeniem, że przyjmował interesantów tylko w „priorytetowych” sprawach! – Co prawda nikt nie pocałował klamki, ale wielu musiało odejść z kwitkiem – w rozmowie z „Super Expressem” ujawnia Radosław Fogiel (37 l.), wicerzecznik PiS.

Obietnice PiS:

– równe płace dla kobiet i mężczyzn
– pensja minimalna w kwocie 4 tys. zł
– możliwość aresztowania posła na wniosek prokuratora generalnego
– zniesienie immunitetów sędziów i prokuratorów

Źródło: se.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Przedwyborcza debata prezydencka w Republice. Kto się pojawi i jakie będą zasady?

W poniedziałek, 14 kwietnia, na antenie TV Republika odbędzie się debata kandydatów na prezydenta. Początek…

6 dni temu

Atak na Sumy. Trump mówi o pomyłce, eksperci widzą strategię Kremla

Dwie rosyjskie rakiety balistyczne spadły na centrum Sum. Zginęło 35 osób, wśród nich dwoje dzieci.…

6 dni temu

Dziennikarz TVN24 zatrzymany przez CBA. Trafił do aresztu na trzy miesiące

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w piątek Mateusza W., prezentera TVN24 i TVN24 BiŚ specjalizującego się…

6 dni temu

Horoskop na dziś — 10 kwietnia 2025. Sprawdź, co gwiazdy mają Ci do powiedzenia

Dla wielu ludzi horoskopy są sposobem na lepsze zrozumienie siebie i swoich emocji. Nawet jeśli…

1 tydzień temu

Real Madryt padł! Pogrom w Lidze Mistrzów – cały świat zachwycony!

To była noc, o której kibice będą mówić jeszcze długo! Real Madryt, gigant europejskiego futbolu,…

2 tygodnie temu

Śmierć, która poruszyła serca. Apel o empatię po tragedii 14-latki

Z wielkim smutkiem i bólem serca przyjęto wiadomość o śmierci 14-letniej Niny Sienkiewicz, uczennicy polskiej…

2 tygodnie temu