Wiadomości

Seria eksplozji za granicą. Wśród ofiar Polacy

Dziecko odniosło obrażenia przez eksplozję na wyspie za granicami Polski. Przebywało w hotelu, kiedy niedaleko rozegrała się tragedia. Ogień rozprzestrzeniał się w błyskawicznym tempie, a tysiące osób bało się o swoje życie i dobytek.

 

Dziecko było jedną z kilku rannych osób, podczas niespodziewanego pożaru i wybuchu w okolicy znanego za granicą hotelu. Chłopiec z Polski nie będzie dobrze wspominać swoich krótkich wakacji z rodzicami. Znane są przyczyny eksplozji na Cyprze.

Dziecko zostało ranne przez wybuch w bazie wojskowej

Do pożaru, który był powodem eksplozji, doszło na Cyprze, a dokładnie w północnej części wyspy, która nieoficjalnie jest nazywana Republiką Turecką Cypru Północnego. To tam w miejscowości Ajos Epiktitos doszło do pożaru w bazie wojskowej. Magazyny zaatakowane przez ogień znajdowały się dokładnie naprzeciwko hotelu Acapulco.

Choć jest już po wakacjach, wiele osób korzysta z uroków ciepłego klimatu Cypru. To miejsce wybrali na wypoczynek także Polacy. Obywatele naszego kraju znajdowali się w momencie wybuchu w swoich pokojach. Kiedy usłyszeli huk i tłuczone szkło oraz zobaczyli łunę ognia, rozpoczęto ewakuację personelu i gości z hotelu Acapulco, zadbano także o bezpieczeństwo okolicznych mieszkańców. Wśród rannych jest 5-letni chłopiec.

Relacja jednej z Polek jest przerażająca. Bała się, że zostały zrzucone bomby

– O godz. 1:30 obudziły nas intensywne wystrzały przypominające fajerwerki. Nad okolicą unosiła się łuna. 20 minut później nastąpiła potężna eksplozja, po której zasłoniliśmy kotary w oknach – opowiada pani Agnieszka przebywająca w hotelu wraz z mężem i dwójką dzieci. Twierdzi, że przed gorszymi skutkami eksplozji uchroniły ich kotary w oknach.

– Schody były od strony wybuchów, a ściana przy nich była szklana, więc było niebezpiecznie. Tak czekaliśmy godzinę, bez żadnych informacji. Mieliśmy skojarzenia z jakimś atakiem militarnym, jakby spadały gdzieś bomby. Każda eksplozja powodowała, że coś się tłukło, trzęsło w hotelu. W recepcji zawalił się sufit – relacjonuje pani Agnieszka.

5-letni syn Polki został ranny w głowę. Obrażenia nie okazały się na tyle poważne, by musiał być hospitalizowany. Pani Agnieszka opowiadała jednak, że inni mieli mniej szczęścia – widziała ludzi pozawijanych w bandaże.

Pożar udało się ugasić dopiero po 5 godzinach, o godzinie 7 rano. Szef MSZ republiki Kudret Ozersay poinformował, że nikt nie zginął, a ranne osoby miały jedynie obrażenia pochodzące od odłamków szkła. Turyści zostaną przewiezieni do innego ośrodka.

Źródło: pikio.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Papież spotkał się z wiceprezydentem USA. Krótkie, ale symboliczne spotkanie w Watykanie

W Niedzielę Zmartwychwstania, 20 kwietnia 2025 roku, papież Franciszek odbył prywatne spotkanie z wiceprezydentem Stanów…

12 godzin temu

Duda: „Tegoroczna Wielkanoc jest szczególna”. Wcześniej do Polaków zwrócił się Tusk

Para prezydencka złożyła życzenia z okazji świąt wielkanocnych. Agata Duda zwróciła uwagę na to, że…

13 godzin temu

Martyna Wojciechowska zrywa z wielkanocną tradycją. „To nie powinność”

Martyna Wojciechowska od lat udowadnia, że nie boi się wyznań i potrafi działać niestandardowo. W…

13 godzin temu

Fatalne prognozy na Lany Poniedziałek, uderzy żywioł. Nie na to liczyliśmy

Święta Wielkanocne przynoszą zróżnicowaną aurę, od przyjemnych chwil ze słońcem po lokalne burze i przelotne…

13 godzin temu

Lany Poniedziałek z mandatem? Tak, to możliwe

Lany Poniedziałek – święto z wodą i... mandatem? Sprawdź, jak nie zepsuć sobie Wielkanocy! 💸…

13 godzin temu

Przedwyborcza debata prezydencka w Republice. Kto się pojawi i jakie będą zasady?

W poniedziałek, 14 kwietnia, na antenie TV Republika odbędzie się debata kandydatów na prezydenta. Początek…

6 dni temu