Sobota, jedna z ulic na warszawskim Żoliborzu. Z torbą w ręku przechadza się chodnikiem kobieta i żywiołowo rozmawia ze znajomym. To sędzia Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz. Choć nie pełni żadnej ważnej funkcji politycznej, korzysta z podobnej ochrony, co wicepremier Jacek Sasin.
Krystyna Pawłowicz ma przyznaną ochronę od października ubiegłego roku. Zdecydował o tym szef MSWiA Mariusz Kamiński chwilę po tym, jak TK wydał orzeczenie ws. zaostrzenia przepisów aborcyjnych. Dlaczego Pawłowicz dostała ochronę? Sędzia stwierdziła, że została zaczepiona przed domem przez nieznanych jej mężczyzn. W rzeczywistości byli to dziennikarze serwisu OKO.press, którzy chcieli przeprowadzić z nią wywiad ws. wyroku.
Nigdy wcześnie nie było ochrony
Jak mówi nam były szef TK prof. Andrzej Rzepliński, za jego kadencji, ani nigdy wcześniej taka sytuacja się nie zdarzyła.
– Ani ja, ani żaden sędzia TK nigdy nie miał ochrony BOR-u. Z tego co wiem, prezesi NSA czy SN, niemal na pewno też nie mieli ochrony – mówi Faktowi były prezes TK.
Profesor twierdzi, że jego zdaniem było to poniżej godności sędziego konstytucyjnego. – Skoro mamy odwagę orzekać o tym, czy jakiś akt prawny jest zgodny, czy nie z konstytucją, to tym bardziej nie musimy mieć ochrony osobistej – dodaje prof. Rzepliński.
Ale pani sędzia bez skrępowania korzysta z przywileju, który jej przyznano. W ostatni weekend funkcjonariusz podążał za nią jak cień, gdy pojechała na zakupy. Gdy pożegnała się ze znajomym, wsiadła z rosłym ochroniarzem do samochodu z kierowcą i odjechała. Fakt sprawdził, że z podobnej obstawy korzysta m.in. ważny i wpływowy w obozie władzy polityk, wicepremier Jacek Sasin.
Dziewulski: sędzia Pawłowicz sama wywołuje zagrożenie
Zapytaliśmy sędzię Pawłowicz o sytuację z ostatniego weekendu. – Dziękuję, nie będę rozmawiać – rzuciła słuchawką, nie wysłuchawszy do końca pytania.
Były antyterrorysta i doradca prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego ds. bezpieczeństwa mówi Faktowi, że ochrona w czasie zakupów jest zgodną z zasadami SOP. Ale… – Ochrona Pawłowicz źle wygląda społecznie. To skandal, że sama wywołuje zagrożenie i żąda ochrony. Sędzia często zachowuje się niestosownie, a więc wywołuje problem, który zmusza MSWiA do zastosowania ochrony. W taki sposób można mieć samochód z kierowcą i ochroniarzem całe życie – mówi nam jerzy Dziewulski.
Jak dodaje, podstawową zasadą jest nieprowokowanie niebezpiecznych zdarzeń. – Logika nakazywałaby powiedzenie pani Pawłowicz: proszę zmienić język i styl publicznej rozmowy, wówczas nie będzie potrzeby stosowania ochrony i wydawania pieniędzy obywateli – podkreśla Dziewulski.
Źródło: fakt.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment