Schronisko uśpiło zdrowe szczeniaki. Bezczelne tłumaczenie tylko bardziej ich pogrąża

Schronisko podjęło skandaliczną decyzję. Zdecydowali się na uśpienie dwóch w pełni zdrowych 9-miesięcznych szczeniaków. Gdy wolontariusze i aktywiści zwrócili na to uwagę, placówka zaczęła się pokrętnie tłumaczyć.

Schronisko w Wysocku Wielkim zdecydowało się na uśpienie dwóch szczeniaków. Takie decyzje są często podejmowane w przypadku osobników ciężko chorych lub nadzwyczajnie zagrażających życiu i zdrowiu innych zwierząt oraz ludzi. W tym wypadku decyzja była kompletnie niezrozumiała.

Schronisko uśpiło dwa zdrowe szczeniaki

– Odwiedzałem te psiaki codziennie, kiedy mnie widziały, wskakiwały z radości na budę. Początkowo nie chciały wychodzić z budy, na widok człowieka załatwiały się pod siebie, więc siadałem w kącie kojca i rozmawiałem z nimi. Z każdym dniem coraz bardziej ufały ludziom. W poniedziałek zepsuło mi się auto, odstawiłem je do warsztatu. Chciałem pojechać do schroniska na rowerze, ale spadł deszcz. Nazajutrz psów już nie było – opowiadał Maciej Trzciński jeden z wolontariuszy.

Jak się później dowiedział – psy zostały uśpione. Doszło do tego 12 sierpnia, zaś schronisko tłumaczy się tym, że miało ku temu powody. Uznano, że 9-miesięczne szczeniaki są zanadto agresywne i stanowią zagrożenie dla innych zwierząt w schronisku oraz dla odwiedzających. Aktywista kompletnie nie zgadza się z tą opinią.

Na tym ta sprawa się nie zakończy. Schronisko nawiedzi inspekcja

Maciej Trzciński opublikował na Facebooku film, w którym pokazuje, jak „agresywne” były dwa uśpione zwierzaki. Faktycznie, oba psy były nieco wycofane, ale nie atakowały i jadły z ręki wolontariusza. Wideo zostało nagrane dzień przed uśpieniem obu kundelków. Internauci wyrażali swoje oburzenie w komentarzach, ale wygląda na to, że to nie koniec kontrowersji.

Schronisko może teraz ponieść konsekwencje swojej decyzji. Prezydent Ostrowa Wielkopolskiego zlecił urzędnikom przeprowadzenie kontroli w Międzygminnym Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Wysocku Wielkim. Wizytę kontrolną zapowiada również powiatowy lekarz weterynarii. Zamierza sprawdzić orzeczenie lekarza, który dokonał eutanazji.

Źródło: pikio.pl