Wiadomości

Samotna staruszka spędzała Wigilię sama. Dzwonek do drzwi zmienił wszystko

Staruszka nie lubiła świąt Bożego Narodzenia. Wszystko przez to, nie miała z kim spędzać tych wyjątkowych dni. Zeszłoroczne święta okazały się dla niej jednak naprawdę wyjątkowe. Kiedy usłyszała dzwonek do drzwi, była w wielkim szoku.

Wigilia to wyjątkowy czas, w którym wraz z rodziną ubieramy choinkę po to, aby następnie wypatrywać z nimi pierwszej gwiazdki na niebie. Nie dla wszystkich jest to jednak dzień pełen szczęścia. Dla samotnej staruszki był to najgorszy czas w całym roku.

Staruszka: święta Bożego Narodzenia

Samotne święta Bożego Narodzenia to najgorsza wizja dla niejednej osoby. Nic dziwnego, okres ten jest przez niemal każdego spędzany z rodziną i najbliższymi. Pewna staruszka wprost nienawidziła tego dnia. Wszystko za sprawą ciężkiej sytuacji, którą zgotował jej los.

Kobieta doczekała się w swoim życiu dziecka, a także kochającego męża. Jej szczęście trwało niestety krócej, niż mogłaby się tego spodziewać. Wszystko za sprawą niefortunnego wypadku.

Staruszka wpatrując się w choinkę, myślała o tym, jak wyglądałyby jej święta wraz z ukochaną rodziną. Niestety, wiedziała, że nic nie przywróci im życia. Kiedy miała 30 lat, w wyniku wypadku samochodowego zginął ich 2-letni synek. Wtedy staruszka myślała, że nic gorszego ją w życiu nie spotka. Prawda okazała się całkowicie inna. Mąż, który przez swoją nieostrożność spowodował wypadek nie potrafił pogodzić się ze śmiercią dziecka. Po 4 latach od tragicznego wydarzenia popełnił samobójstwo.

Jak spędzała święta staruszka?

80-letnia kobieta nie miała z kim spędzić świąt Bożego Narodzenia, od wielu lat. Traumatyczne wydarzenia nie pozwoliły jej, także na założenie nowej rodziny. Mimo że minęło wiele czasu, czuła, że nikt nie potrafi pomóc jej zapomnieć o śmierci ukochanych. Te święta okazały się dla niej być całkowicie inne. Kiedy wieczorem siedziała w swoim ulubionym fotelu, zadzwonił dzwonek do drzwi.

W progu stanęła sąsiadka wraz ze swoją dwójką dzieci. Staruszka przywitała ją ogromnym uściskiem. Chwilę później usłyszała coś, co bardzo ją wzruszyło.

-Przy naszym stole jest jedno puste miejsce, które czeka na kogoś wyjątkowego. Będziemy bardzo szczęśliwi, jeżeli zechce zjeść Pani z nami wigilijną kolację- powiedziała sąsiadka.

Staruszka nie kryła swojej niecodziennej radości. Na jej twarzy od razu ukazały się łzy wzruszenia. Były to pierwsze święta od bardzo dawna, które wywołały zarazem szczery uśmiech. Ta piękna historia przypomina o tym, jak ważna w ten magiczny czas jest pamięć o drugiej osobie.

Źródło: lelum.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

2 tygodnie temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

2 tygodnie temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

2 tygodnie temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

2 tygodnie temu

Nie żyje Jadwiga Staniszkis. Profesor miała problemy ze zdrowiem

Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…

2 tygodnie temu

Niska inflacja odbije się na emerytach. Dostaną mniej pieniędzy?

Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…

3 tygodnie temu